Informacje o blogu

Nic nie sprzedaję - dzielę się emocjami

Stoke City

Premier League

Anglia, 2013/2014

Ten manifest użytkownika mahdi przeczytało już 1912 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

Lepienie Garnków, vol 124.01.2014 07:59, @mahdi

20
2013/14

   Po rozwiązaniu kwestii sztabu szkoleniowego, scoutów i sprowadzeniu z wolnego transferu trzech weteranów (Kyrgiakos, Litmanen, Konstantinou) oraz bezgotówkowym wypożyczeniu z Genoi obrońcy Antonellego nadeszła pora na naukę taktyki. Trening ogólny ustawiłem: „zrównoważony“, natomiast trening meczowy - „tylko taktyka“. Miałem bowiem półtora miesiąca do ligowej inauguracji z Arsenalem - sześć tygodni, by zespół choć w minimalnym stopniu przyswoił nowe ustawienie. Mam swój sposób na przedsezonowe przygotowania - organizuję co kilka dni sparringi z bardzo słabymi zespołami. Cel jest jeden - drużyna ma strzelać dużo goli i budować morale. Osobiście nie prowadzę ekipy w tych „treningach strzeleckich“, robi to mój asystent. W lipcu 2013 rozegraliśmy osiem takich sparringów - wszystkie wysoko wygrane:



Na początku sierpnia wzięliśmy udział w mocno obsadzonym turnieju towarzyskim (Barcelona, Juventus, Lorient) - choć to nie ja zgłosiłem drużynę. Nie można już było jednak tego wyjazdu odwołać. Co ciekawe - wygraliśmy 1-0 z Barcą i 2-0 w finale z Juve, ale... nie przywiązywałem do tych wyników większej wagi. Obie drużyny grały bowiem w składach raczej eksperymentalnych...

Po tych wszystkich pre-sezonowych harcach nadszedł wreszcie czas na poważną grę. Mój debiut w roli menadżera Stoke City wypadł w spotkaniu przeciwko Arsenalowi Londyn.



Wynik 0-0 mnie usatysfakcjonował, gdyż potencjał obu klubów jest nieporównywalny... Tydzień poźniej, 24 sierpnia 2013 roku przyszło mi przełknąć gorycz pierwszej porażki... Manchester United wygrał z nami 2-1, po dwóch golach Wayne’a Rooneya (pierwszy po problematycznym karnym). Należy w tym miejscu dodać, że pierwszego gola za mojej kadencji zdobył Charlie Adam - pokonał De Geę fantastycznym strzałem z rzutu wolnego.



Jeżeli już jesteśmy przy rzeczach „pierwszych“, to smak zwycięstwa poznaliśmy trzy dni po porażce z Man Utd. Naszą ofiarą padła ekipa Port Vale w 2 rundzie Pucharu Ligi. Grali dublerzy i dwa gole strzelił debiutant, Amerykanin Brek Shea.



Natomiast w lidze wszystkie punkty po raz pierwszy zostały przy nas 1 września 2013 roku - pokonaliśmy Swansea 2-0 (Crouch, Assaidi).

W ogóle - sierpień, wrzesień i październik był dla nas całkiem udany!



Ulegliśmy tylko możnym - Man Utd i Liverpoolowi, do tego nadspodziewanie dobrze radziliśmy sobie w Pucharze Ligi. W 4 rundzie wyeliminowaliśmy Everton i awansowaliśmy do ćwierćfinału, gdzie niestety - zostaliśmy wyeliminowani przez Manchester City (2-3 u siebie).

Po raz pierwszy powód do chwały miałem dokładnie w Sylwestra 2013 roku. Tego dnia rozpoczęliśmy rundę rewanżową w Premier League i wygraliśmy z Manchesterem United 2-1! Zwycięskiego gola strzelił Charlie Adam w 3 minucie doliczonego czasu gry!



Tak to wstrząsnęło właścicielami Manchesteru, że zwolnili Davida Moyesa! Jego następcą został Villas-Boas, natomiast do Tottenhamu przyszedł Guus Hiddink. Osobiście nie mogłem narzekać na postawę zespołu - 31 grudnia 2013 roku zajmowaliśmy 9 miejsce:



Przyszedł styczeń i zarząd sypnął trochę grosza na transfery. Moje możliwości w tym względzie były jednak bardzo ograniczone... Wiadomo - reputacja klubu jest nie najwyższa, więc nie miałem co liczyć na jakieś mega-gwiazdy... Postawiłem na trójkę z Argentyny i Tunezyjczyka! Zacznę od ostatniego, ponieważ był najdroższy. To Aymen Abdennour z Toulouse, nominalny stoper mogący też grać na lewej obronie - i właśnie tam jest przewidywany (wobec niepodważalnej pozycji Shawcrossa i Hutha na środku). Abdennour kosztował 13 mln euro (choć może powinienem operować funtami; zatem: 11 mln funtów rozłożone na długoterminowe raty)

Ideałem oczywiście nie jest (braki w opanowaniu i koncentracji) - niemniej powinien wyraźnie wzmocnić defensywę.



10,25 mln funtów kosztował boczny obrońca Jonathan Silva. Jednak potencjał 19-latka moi skauci oceniają na 4, 4 i pół, a nawet na 5 gwiazdek! Może grać na obu bokach obrony, choć naturalną pozycją jest lewa strona. U mnie będzie grał na prawej, bo tam jest największa posucha.



Silva otrzymał warunkowe pozwolenie na pracę w Wielkiej Brytanii (po odwołaniu) - chyba ze względu na potencjał jakim dysponuje.

Zaledwie 850 tys. funtów kosztował Manuel Lanzini, rozgrywający River Plate. Rozumiem dlaczego chcieli się go pozbyć... Jest słaby fizycznie i podatny na kontuzje. Zatem - liga angielska nie dla niego, powiecie zapewne? Cóż - zaryzykuję... Zaaplikujemy mu trening „siły“, niech się wzmocni. Poza tym - nie mam kogo wystawiać na pozycję „10" - Stephen Ireland zerwał mięsień łydki i odesłałem go z powrotem do klubu macierzystego - Aston Villi, natomiast Litmanen zbliżał się do 43 urodzin... Zatem - Lanzini został nowym rozgrywającym.



Trzecim muszkieterem z Argentyny jest Ezequiel Rescaldani. Takiego gościa właśnie potrzebowałem! To niemalże kopia Petera Croucha - ale o dziesięć lat młodsza! Przyszedł z Velez Sarsfield a kosztował nas zaledwie 425 tys. funtów!



Na razie będzie dublerem Petera, a w przyszłości - mam taką nadzieję - godnie go zastąpi.

W styczniu pożegnali się z klubem Walters, Jones, Pennant, Whelan i Wilson. Wszyscy odeszli za drobne kwoty, a Whelan - na wolny transfer. Wypożyczyłem też Muniesę do Bayeru Leverkusen. Na papierze wydawało się, że dysponujemy mocniejszym zespołem niż jesienią, lecz... wyniki były dużo gorsze. Po wspomnianym wyżej pokonaniu Man Utd 31 grudnia 2013 miałem prawo oczekiwać, że wciąż będzie przynajmniej... nieźle. Tymczasem....

W lidze mieliśmy koszmarny wręcz styczeń, luty i marzec. Ludzie - popatrzcie na to: 12 spotkań bez zwycięstwa!!!



Równocześnie z ligową szarzyzną - rozpoczęliśmy walkę w Pucharze Anglii. I - prawdę mówiąc - mogłem nabawić się schizofrenii. W lidze - piach, natomiast w FA Cup - prawdziwa kariera! 4 stycznia wyeliminowaliśmy Derby (3-1) - debiutowali wszyscy nowi gracze: Abdennour, Silva, Lanzini i Rescaldani. Ten ostatni zagrał jak marzenie - strzelił dwa gole! Gorzej, że w piętnastu swoich kolejnych meczach - zaledwie jednego... Ale ma czas na naukę i ja w niego mocno wierzę.

Po Derby przyszedł czas na Norwich (3-2), a potem na pierwszy z wielkich klubów - Liverpool. Wygraliśmy 2-1 (Lanzini, Arnautović). Następnie trafiliśmy na Chelsea... Do przerwy na Stamford Bridge było 2-0 dla gospodarzy... To już koniec, pomyślałem...Tymczasem w 73 minucie kontaktową bramkę strzelił Lanzini, w 86 David Luiz wyleciał z boiska a w 89 Jamie Ness doprowadził do remisu! Co za mecz! Czekało na nas zatem powtórzone spotkanie - na Britannia Stadium. I drużyna wzniosła się na wyżyny! Wygraliśmy 2-1, a decydującego gola strzelił z rzutu wolnego Charlie Adam w 88 minucie! Co za uczucie! (W tym miejscu pozdrowienia dla sCana :-)

Żeby go pocieszyć - muszę przyznać, że Chelsea miała doskonały sezon. Wygrała nie tylko Premier League lecz również Ligę Mistrzów! Finał z Manchesterem United 2-0 po golach Hazarda i Maty. Tym bardziej należy docenić sukces Stoke w Pucharze Anglii!

W półfinale czekał na nas Manchester City - kolejna galaktyczna drużyna. Wembley... Już w 3 minucie Negredo uzyskał prowadzenie dla City, lecz później - mimo wielu szans - nie udało im się go podwyższyć. Tymczasem w 86 minucie wyrównał Steven N’Zonzi! Po rzucie rożnym Adama pojedynek o górną piłkę wygrał Rescaldani, zgrał do Francuza i oto... dogrywka! 115 minuta - akcję przeprowadził Assaidi, wycofał futbolówkę do będącego na 25 metrze Charlie Adama i Szkot strzelił cudowną bramkę! 2-1! Byliśmy w finale Pucharu Anglii! Pierwszy sezon mojej pracy! Nie mogłem niemal uwierzyć! Niestety - ta historia nie ma happy endu. W finale prowadzony przez Hiddinka Tottenham był lepszy i zasłużenie wygrał 2-0 (Lennon, Defoe). Niemniej Spursi zajęli 4 miejsce w lidze i wezmą udział w eliminacjach Ligi Mistrzów - zatem nas czeka Liga Europy! A raczej eliminacje do Ligi Europy. Uważam, że to wielki sukces Stoke! Kampania w Pucharze Anglii była doprawdy niesamowita:



W lidze zajęliśmy natomiast 13 lokatę - to pokłosie niezbyt udanej wiosny. Drużyna nie potrafiła ustabilizować formy. Nie może być tak, że w Pucharze Anglii eliminujemy Liverpool, Chelsea czy Manchester City, a w lidze przegrywamy u siebie z Cardiff czy Sunderlandem...



Jednak podsumowując - sezon należy oceniać pozytywnie. Miałem bronić się przed spadkiem, a zająłem 13 miejsce i awansowałem do finału FA Cup. Całkiem nieźle!

Najlepszym snajperem Stoke był Peter Crouch - 15 goli w lidze, 18 ogółem.

Najlepszym zawodnikiem kibice wybrali Ryana Shawcrossa, lecz dla mnie bardziej spektakularny był Charlie Adam. 6 asyst i 7 goli - zwykle przecudnej urody. Do tego serce do walki - prawdziwy Szkot!

Na osobną notkę zasłużył Jari Litmanen. Otóż 9 kwietnia 2014 roku (moje urodziny!) - pojawił się po raz ostatni w składzie Stoke. Więcej - mając 43 lata i 48 dni - wpisał się na listę strzelców! Szkoda tylko, że przegraliśmy z Cardiff 1-2... Niemniej rekord pozostanie w annałach!




Jeszcze klika słów o samej grze. Nie da się ukryć, że jest trudno. Piłka jest bardzo szybka, niemal się ślizga. Boczni obrońcy muszą uważać, żeby po zagraniu od bramkarza futbolówka im nie odskoczyła za daleko... Ale straciłem w ten sposób tylko jednego gola - więc... nie jest najgorzej. Spotkałem się też z informacjami, że mocne drużyny sobie nie radzą. Cóż - u mnie nie było niespodzianek... Oto najmocniejsze ligi i mistrzowie:

Anglia: Chelsea Londyn
Francja: PSG (z zaledwie 1 porażką i 21 punktów przewagi nad Monaco!)
Hiszpania: Real Madryt
Niemcy: Borussia Dortmund
Włochy: Juventus Turyn

Liga Mistrzów: Chelsea (finał: Manchester United)
Liga Europy: Valencia (finał: Tottenham)

Nie ma niespodzianek, Panowie:-) Sam silnik meczowy oceniam niżej niż FM 12, lecz... może tak jak jest teraz - jest lepiej. Świetnie się bawiłem, choć przeżyłem niemało stresów. Ale też sporo radości. I o to chodzi, prawda?

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Reklama

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.