Nie zakładam nowego tematu, ale mam do Was wszystkich pytanie. Nie wiem, czy jest to problem gry, czy ja po prostu już nie daje rady...

Zacząłem nową karierę Zawiszą Bydgoszcz. Kandydat do awansu, po dokonaniu wzmocnień każda drużyna w I lidze powinna czuć przed moją ekipą respekt. I tu pojawia się problem... Skuteczność. Mój zespół w ogóle nie strzela bramek. Mogę oddawać po 15-20 strzałów w meczu, a najczęstszy wynik to... 0:0. Po rozpoczęciu gry po 6 meczach miałem bilans 1 remis i 5 porażek i zaledwie 1 strzelona bramka i to z karnego! Za to rywale prezentują się wyśmienicie. Nie ważne, czy gram z Polonią Bytom, Sandecją, czy Dolcanem to momentami klepią sobie ze mną, jakbym grał z Barceloną. Piłkarze nie reagują na moje polecenia. Do tego taki Raków Częstochowa w PP ogrywa mnie 3:0.
Myślałem, że może łatka coś zmieni, więc zacząłem nowego sejwa i jaki rezultat? 3 mecze i 0:2, 0:3 i 1:1. Nie ważna jakie stosuję polecenia, taktykę - rezultat jest jeden. Strzelić bramkę graniczy z cudem.
I teraz moje pytanie - czy jest to jakiś błąd i u kogoś taka sytuacja występuje, czy po prostu ja jestem kiepskim managerem i nie ogarniam juz tej gry? W FMa gram nie od dzisiaj i nigdy z taką sytuacją się nie spotkałem.
Najnowsze posty