No i Okocimski Brzesko oddając 5 strzałów leje mnie do przerwy 3:0! Mają w składzie samych ogórków i leją faworyta w taki sposób? Owszem, zdarza się, ale nie w każdym meczu. Na razie Fm 2013 zaskakuje tylko na minus, silnik meczowy jest do kitu.

Edit: 7 celnych strzałów Brzesko w meczu z Zawiszą i po 50 minutacj 5:0! Gdzie tu logika? Wyrzuciłem kasę w błoto.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 03.11.2012 o godz. 14:45

Dla mnie silnik meczowy zabija tą grę, odechciewa się grać. Nie będę pisał po raz kolejny tego co już powiedzieli wszyscy, dopóki nie wyjdzie jakiś większy patch odpuszczam sobie dalszą grę ;\

Wywalili mnie z Wisły po 10 meczach 16 miejsce masakra, jedno zwycięstwo. Nawet jak strzelałem bramkę to byłem pewien, że przegram. Comebacki zaliczał każdy, nawet największe ogórki, z 0:2 do 3:2? Proszę bardzo! Jasna cholera, ale się nie chce grać!!! No bez przesady, siedziałem nad tą pieprzoną taktyką pół godziny, boże!!!!!!!!!!!!

Ta comebacki w tej grze są niesamowite

Człowiek traci pół weekendu, żeby męczyć się nad niegrywalną wersję FMa... Pytanie, kiedy łatka i czy ktoś zgłasza do SI te błędy?

Zacząłem Malmo i... zaskoczenie - pierwszy mecz u siebie z liderem, pewne 2:0.

Może zapytam tak: jest ktoś, kto nie narzeka na silnik? Tzn. mecze toczą się tak, jak mniej więcej sobie to ustalacie?

Dopóki nie wyjdzie łatka FM nie odpale, porostu śmieszne.
Taktyką do która gram przegrywam AFC z WBA 3:0, a tą samą zdobyłem majstra w 2012.

[quote="Macias"]Może zapytam tak: jest ktoś, kto nie narzeka na silnik? Tzn. mecze toczą się tak, jak mniej więcej sobie to ustalacie? [/quote]

nie .. gram Koroną Kielce z Olimpią Grudziądz ... ustawiona taktyka taka sama, którą pokonałem Wisłe K. 4:2, a tu zero gry, mam ustawione rozszerzone pokazywanie sytuacji, mecz do 90 min trwał około 4-5 min, dogrywka i do karnych było 0:0 ... w karnych odpadam i dupa blada, nic nie było tak jak ustawiłem w taktyce pomimo, że zgranie jest na około 75% ... żenada ten silnik ...

Mam nadzieję, że ktoś już truje SI, że taki problem występuje, bo w tym momencie gra jest niegrywalna. Wszystko fajnie, aż do pierwszego meczu...