W Polskiej lidze próżno szukać gwiazd światowego formatu i ten fakt dziwić nikogo nie powinien. Krajowe szkolenie młodzieży leży i kwiczy, profesjonalny skauting stawia dopiero pierwsze kroki i ogólnie różowo z wynajdywaniem młodych talentów nie jest. Nic dziwnego, że każdy zawodnik prezentujący się lepiej niż przeciętnie jest przez krajowe media nazywany objawieniem, nowym Messim i Bóg wie kim jeszcze. Niedawno taka rola przypadła Nice Dzalamidze, młodemu Gruzinowi wypożyczonemu na rok z opcją pierwokupu przez Widzew Łódź z młodzieżowej drużyny CSKA Moskwa. Nika, a właściwie Nikoloz, urodził się w Tbilisi szóstego dnia stycznia 1992 roku. Piłkarską karierę rozpoczynał w drużynie Baia Zugdidi, gdzie przez 3 sezony gry w różnych ligach i kategoriach wiekowych zdobył łącznie 15 bramek. Następnie reprezentował barwy wspomnianych już wcześniej CSKA Moskwa (21 występów, 2 gole) i Widzewa Łódź (jak dotąd 20 spotkań, 3 gole). Jednak te dwa ostatnie zespoły nie interesują nas w FM-owym kontekście - Nikę bowiem pozyskać można bezpośrednio z gruzińskiego Baia Zugdidi. A pomyśleć o ściągnięciu tego gracza chyba naprawdę warto. O ile bowiem na początku jego umiejętności w żadnym stopniu nie rzucają na kolana to z czasem Dzalamidze ma szansę rozwinąć się w piłkarza przynajmniej solidnego. Nika Dzalamidze to naprawdę ciekawa propozycja dla każdego gracza zainteresowanego kreowaniem nowych gwiazd, a przy okazji dysponującego ograniczonym budżetem. Jeżeli nie będziesz od razu oczekiwał od niego fajerwerków, dasz czas i otoczysz troskliwą opieką, masz szansę dorobić się bardzo wartościowego zawodnika. Profil został opracowany w oparciu o podstawową bazę danych z łatki 11.3.0.