Trafiłem na tego piłkarza przebywając w pewnym, owianym złą legendą miejscu. Wystarczyło, że zobaczyłem obrazek z atrybutami Brazylijczyka, a od razu zapragnąłem go sprowadzić. Wcale, ale to wcale mojej uwagi nie przykuł pseudonim, którym się posługuje. Luiz Henrique Almeida de Lima vel „Dick” urodził się 13 lutego 1984 roku w mieście Guarujá. Jego pierwszym klubem było AD Guarujá. W latach 2004-2008 występował w zespołach: Jabaquara AC, AA Portuguesa, Sertaozinho FC i Coritiba FC. Dick co roku zmieniał pracodawcę, aż w końcu wylądował na bezrobociu.. Niezbyt dobrze o nim to świadczy. Czyżby był tak zwanym „jumperem”? A może lubi się ostro zabawić? Nie jestem w stanie odpowiedzieć na te pytania. Zresztą nie ma chyba takiej potrzeby. Brazylijczyk jest niesamowicie wszechstronnym piłkarzem. Powinien sprawdzić się zarówno w obronie, jak i pomocy. Jego głównym atutem jest przygotowanie fizyczne. To silny i dobrze zbudowany (186 centymetrów wzrostu i 80 kilogramów wagi) piłkarz. Imponuje pracowitością, umiejętnością podejmowania trafnych decyzji i przewidywaniem. Nie ma problemów z ustawianiem i koncentracją. Nieźle dośrodkowuje, kryje, odbiera i strzela z dystansu. Potencjał? Niestety niezbyt wysoki, ale wystarczający do gry w polskiej Ekstraklasie. Zainteresowanych zatrudnieniem Brazylijczyka jest wiele klubów. Szczególnie ostrzą sobie na niego pazurki Rosjanie. Na razie zaprosiłem chłopaka na testy. Dlaczego? Tak się złożyło, że Dick był kontuzjowany w momencie, gdy chciałem podpisać z nim kontrakt. Żeby żaden inny klub mi go nie podkupił, zaproponowałem mu kilkutygodniowe testy. Liczę, że w tym czasie zdąży wyleczyć kontuzję, a ja spokojnie przedstawię mu do podpisu stosowne dokumenty. I nie będą to rachunki za leczenie u specjalistów. Profil zawodnika został opracowany w oparciu o bazę danych z łatki 9.3.0 .