Smażona kapusta w sosie rybno-wołowym z odrobiną cukru i cynamonu. Pyszne i proste danie, które każdy jest w stanie przyrządzić. Potrzeba tylko kapusty, tuńczyka, trochę wołowiny, cukru i cynamonu. Razem to zmieszać i razem mamy pyszny obiad dla całej rodziny. Możemy go zaserwować przy okazji wesela, urodzin, imienin, sylwestra, pogrzebu i wielu innych uroczystości. Co jednak łączy Andrzeja z tą potrawą? Jej uniwersalność. Tak, ten młody chłopaczek może grać na każdej pozycji w pomocy. Co więcej, robi to naprawdę dobrze. Mimo, że mocniejszą ma prawą nogę, potrafi pognać lewą flanką, ładnie zakręcić przeciwnikiem i pięknie dośrodkować. Podobnie rzecz ma się na prawej stronie pomocy. W środku boiska jego prostopadłe piłki zburzą niejeden mur, niczym armaty w czasie wojny secesyjnej. Potrafi zdominować środek pola poprzez wyśmienite dryblingi. Jednakże skąd my, szarzy Polacy, możemy go kojarzyć? Andrew? Konopelsky? Przecież to takie niepolskie. A jednak, ten urodzony w Filadelfii chłopaczek sam zgłosił się do polskiej młodzieżówki i gra tam z powodzeniem. Aktualnie występuje w barwach Odry Opole (w grze pozostaje bez przynależności klubowej) i uchodzi za jednego z lepszych piłkarzy tego klubu. Ten gość to przyszłość naszej piłki, niestety w grze ma nieco uszczuplony potencjał. Co nie przeszkadza mu grać na wysokim poziomie. No i najważniejsze: przechodzi do takich potentatów ligi angielskiej jak Newport Country czy King’s Lynn. Polecam, kapusta smaczna, ryba zdrowa, wołowina pełna białka, glukoza daje energię, a cynamon … no jest dobry. Konopelsky również stanowić będzie doskonałą przyprawę do naszego zespołu. Profil zawodnika został opracowany w oparciu o bazę danych z łatki 9.2.0 .