Ostatnie minuty letniego mercato. Celtic Glasgow - oferta odrzucona. Dobrze jest - powiedział Gordon Strachan. - Wrócimy do tematu zimą . Glasgow Rangers - oferta zaakceptowana. Steven Naismith zostaje oficjalnie zawodnikiem Glasgow Rangers. - Nie, nie, nie, to niemożliwe, obudź się Gordon - majaczył Strachan. - Obudź się to tylko zły sen, to tylko zły sen... 1 września, Gordon Strachan dzwoni do swojego asystenta Gary?ego Pandreya. - Słuchaj Gary miałem okropny sen. Śniło mi się, że Steven Naismith przeszedł do Glasgow Rangers - Muszę cię zmartwić stary, on naprawdę przeszedł do Rangersów. - @#$%^&*!@#$%^&*(!@#$%^&*** - w tym momencie z ust Gordona Strachana wyleciało kilka niecenzuralnych słów. - Niestety, cały czas powtarzał, że woli The Gers od nas. - Dobra, nie ma co dramatyzować. Skoro w Polsce mają 200 klonów Danny?ego Szeteli, to my znajdziemy w Szkocji 200 Naismithów. - Zaraz roześlę naszych szperaczy po całej Szkocji i znajdziemy kilka talencików. - Tylko pamiętaj, każ im szukać zawodników z dobrym dryblingiem wykańczaniem akcji , determinacją i podejmowaniem decyzji. Przede wszystkim mają być filigranowi, bo taki jest Steven. - Dobra, postaram się im wyjaśnić o co nam chodzi. W końcu musimy panować w Szkocji jak Łukaszenka na Białorusi. - O ile w walce o tytuł nie ubiegną nas Rangersi. W tym roku mają naprawdę dobry skład. - Mam nadzieję że nie. - Dzięki Gary za rozmowę tego mi było trzeba. - Do zobaczenia na treningu. - Bye. Steven Naismith to zawodnik, który na pewno stanie się gwiazdą waszej drużyny. Będzie kręcił biodrami, tańczył z gwiazdami, występował z zawodach Strong Man, a i tak nie straci chęci do gry. W tej wersji gry, Stevena nie da rady kupić do słabszych klubów. Będziecie musieli się liczyć ze sporym wydatkiem, żeby wyłuskać go z Glasgow. Oczywiście każdego piłkarza da się kupić. 5-6 milionów euro powinno przekonać działaczy Rangers do sprzedania młodego Szkota.