Prowadzisz słaby klub i potrzebujesz pewnego jak fundusz emerytalny defensywnego pomocnika, który nie będzie miał słabych stron? Dobrze trafiłeś, Stefano Mondini to opcja dla ciebie. Chłopak urodził się 11 stycznia 1987 roku w Monzy. Jest wychowankiem słynnego AC Milanu. Niestety nie udało mu się w nim zrobić furory. Kręcił się później po różnych klubach, aż w końcu osiadł na stałe w Mantovie. Szkoda tylko, że i z niej został wypożyczony. Na początku pierwszego sezonu w FM-ie 2008 Stefano gra na wypożyczeniu w Sangiovannese. Ten zawodnik to prawdziwy profesjonalista. Jest uniwersalny i nie ma braków w żadnym elemencie piłkarskiego rzemiosła. Nie będzie co prawda gwiazdą Premiership, ale za to solidnym graczem, jakiego potrzebuje głodna awansu drużyna z Championship. Mondini świetnie podaje, ciężko pracuje i dobrze idzie mu przewidywanie wydarzeń na boisku. Nie ma skłonności do kontuzji, prawie na pewno powstrzyma się od kontrowersyjnych wypowiedzi i nie zawiedzie w ważnych meczach. To jest to. Bez problemu przejdzie do polskiej Ekstraklasy i będzie się w niej spisywał bardzo dobrze. Tylko który klub będzie na niego stać? Być może Legię, ale wyłącznie po sprzedaży Rogera Perejro. Mondiniego polecam wszystkim dmuchającym na zimne.