Macie na lewej flance samych "leśnych dziadków" - tak określił kiedyś sam siebie nasz najpiękniejszy reprezentant Jacek Krzynówek? Zapewne chcecie to zmienić. Polecam Wam Saszę Duma. Wielka tkwi w nim duma jak wskazuje nazwisko, lecz nie jest to do końca prawda. Sasza Dum jest młodym niemieckim obrońcą. Wychowankiem Bayeru Leverkusen, w którym gra do dziś. W między czasie był na dwuletnim wypożyczeniu w Aachen. Nie zadebiutował jeszcze w reprezentacji Niemiec. Najmocniejszą cechą Duma są długie wyrzuty z autu. Jak na obrońcę ma bardzo dobrą technikę. Dobrze kryje rywali i odbiera piłki. Nieźle podaje i wykonuje rzuty karne. Słabo drybluje i nie najlepiej gra głową. Jego atrybuty psychiczne są imponujące. Mimo tak młodego wieku, Saszajest niezwykle zdeterminowany, waleczny i potrafi świetnie współpracować. Mocnymi stronami Niemca są koncentracja i opanowanie. Słabo kształtują się jego błyskotliwość i agresja. Dum jest bardzo skoczny i sprawny. Niestety nie jest zbyt zwinny. Szkoda też, że ma losowe atrybuty. Dum to bardzo dobrze zapowiadający się lewy obrońca. Musi jednak jeszcze popracować nad sobą. To świetna opcja dla średnich klubów i całkiem niezła dla dużych.