Czyżby po nieudolnych Davidzie Seamanie, Davidzie Jamesie i Paulu Robinsonie Anglia doczekała się wreszcie wielkiego bramkarza? Moim skromnym zdaniem, wielką szansę aby stać takim zawodnikiem ma Preston Edwards. Ten chłopak wprawił mnie w zachwyt. Jego świetny refleks, pracowitość i znakomite (zazwyczaj wygrywane) pojedynki jeden na jednego wywołać u przeciętnego menedżera nieustający orgazm. Do tego dochodzi całkiem przyjemna fizyka i psychika Anglika. Prestona spokojnie wyciągnięcie za mniej niż 600 tysięcy euro. Ten utalentowany młodzian szybko debiutuje w reprezentacji Anglii do lat 21. Niestety nie przejdzie do OE, ale dla mocnych klubów to genialny i perspektywiczny zakup. Po około czterech sezonach Edwards bije się o złoty szybkowar i tytuł najlepszego bramkarza w Football Managerze. Polecam go z czystym jak łza sumieniem. Niedawno się spowiadałem.