Brno to bardzo ładne miasto, a ja ciągle widzę bajkowe zwierzęta. Kalouda to kolejny wynalazek mojego znajomego z Katowic. Sam nie wpadłbym na tego zawodnika, bo jest troszeczkę za drogi jak na moje mało zgrabne nogi. Czerstwy żarcik, nieprawdaż? Na nic więcej mnie w tym momencie nie stać. Pavel Kalouda na początku gry kosztuje 425 tysięcy euro. Dla Kmity Zabierzów czy Polonii Warszawa kwota ta będzie gigantyczna, dla Legii czy Wisły do przyjęcia. Gdybym miał wolny milion euro prawdopodobnie zainwestowałbym w tego chłopaka. Gość z PA -8 powinien być bardzo perspektywiczny. Chociaż jak doskonale wiemy różnie z tym bywa . Pavel Kalouda wygląda naprawdę dobrze. Lubię jak zawodnik ma zbilansowane atrybuty. Czech w zasadzie nie ma większych wad. Trudno zaliczyć do nich grę głową, wyrzuty z autu czy rzuty karne. Boczny ofensywny pomocnik ma szybko biegać, podawać, dośrodkowywać i czasami strzelać. Kalouda robi to doskonale. Zastanawia mnie jedna rzecz. W Brnie gra (grał?) Lubos Kalouda, czy Pavel Kalouda to jakaś jego rodzina? Panowie urodzili się tego samego dnia. Czyżbyśmy mieli do czynienia z kolejnymi bliźniakami? A może to błąd researcherów? Sprawa wygląda co najmniej podejrzanie. "Wszędzie dookoła czyha pokusa goła, wszędzie gdzie się nie spojrzę chcę sobie zrobić dobrze". W tym momencie Wujek Przecinak opadł z sił, uderzył głowa o biurko i stracił przytomność.