"Maksymilianie podaj mi dzisiejszą prasę, szklankę wódki, laptopa, płytę z Football Managerem i automat do masażu stóp. Chcę się trochę zabawić" - rzuciła hrabina Maria Józefina von Ludendorf Bierut. Była to osoba ekscentryczna i wyjątkowo dziwaczna. Sama o sobie mówiła, że dożyła 100 lat tylko dlatego, że jest dziewicą. Jej znajomi twierdzili jednak, że to kompletna bzdura. Maria Józefina podobno straciła cnotę w 1925 roku, podczas ćwiczeń gimnastycznych na koźle. Tak czy inaczej sędziwa pani hrabina lubiła w oryginalny sposób spędzać wolny czas. A że jej życie składało się wyłącznie z wolnego czasu, mogła go spędzać jak chciała. Lata młodości upłynęły jej na grze w kometkę. Później był taniec na lodzie, zapasy w stylu wolnym, paragliding i rozbierany poker. Tuż po setnych urodzinach hrabina zainteresowała się piłką nożną. Niestety wyrok w zawieszeniu za ekshibicjonizm nie pozwolił jej na czynne uprawianie tego sportu. Marii Józefinie nie pozostało nic innego jak sięgnąć po okrytego złą sławą Football Managera 2008. Hrabina od początku upodobała sobie grę "ogórkowymi" klubami. W takich klubach przeważnie brakuje klasowych zawodników. Co tam klasowych, brakuje jakichkolwiek zawodników. Maria Józefina miała jednak rzadki dar wyszukiwania utalentowanych piłkarzy. Przeglądając ukraińską wersję Magazynu Działkowca trafiła na Olexandra Zabarę. Ukrainiec pozornie sprawia wrażenie mało interesującego. Nieźle podaje i co dalej? Psychika moi drodzy, psychika. To główny atut Zabary. Chłopak jest błyskotliwy, kreatywny, waleczny, świetnie współpracuje i ma spore znaczenie (to chyba od tego, że lubi sekatory). Te atrybuty w połączeniu ze świetnymi podaniami mogą uczynić z Olka lidera drużyny z prawdziwego zdarzenia. Trzeba tylko trochę nad nim popracować. Warto znaleźć Zabarze doświadczonego nauczyciela. Ukrainiec na pewno poczuje się przy nim pewniej. Dodatkową zaletą Olexandra Zabary jest cena. Kilka tysięcy euro jest do przełknięcia nawet dla największych skner. Olek powinien spokojnie poradzić sobie w przeciętnych i mało interesujących klubach. Polecam Zabarę miłośnikom pieszych wycieczek i entomologom.