Milos Janicijević to kolejny młody i utalentowany lewy obrońca pochodzący z Serbii. Moim zdaniem dziewiętnastoletni, pochodzący z Kraljeva, wychowanek klubu FK Metalac Trgowaczki to jeden z najlepszych lewych obrońców, jakiego można ściągnąć do Ekstraklasy, a nawet do czołowych klubów 1.ligi polskiej w Football Managerze 2008. Mi udało się go przekonać do gry w Śląsku Wrocław. Wszystko to za 80 dinarów plus procent z kolejnej sprzedaży. Tam gdzie mieszkam nie kupiłbym za to nawet dobrej whisky. W tym chłopaku drzemie wielki potencjał. Do tego ma wszystko, co potrzebne jest klasowemu obrońcy. Mianowicie dobrze odbiera, kryje i wyrzuca piłki. Jest zdeterminowany, walczy jak lew, znakomicie się ustawia oraz podejmuje trafne decyzje. Dużymi zaletami tego lojalnego zawodnika są również naturalna sprawność i szybkość. Ostatnim, ale jakże ważnym atrybutem, po którym tak naprawdę rozpoznamy klasowego obrońcę, jest włączanie się w akcje ofensywne zespołu. Serb doskonale sobie z tym radzi. Po rozegraniu kilkunastu meczów w drugiej (teraz już pierwszej) lidze i kilku w Ekstraklasie jego cena wzrosła prawie czterokrotnie. A to jeszcze nie koniec, ponieważ sporo wody w Dunaju upłynie zanim osiągnie pełnię możliwości. Podsumowując: Janicijević to świetny obrońca, który sprawdzi się w każdym polskim klubie oraz średniakach z mocnych lig europejskich.