To jest mój pierwszy opisany talent, więc proszę o trochę zrozumienia. Szukałem czegokolwiek o Michale Godlewskim ale niczego specjalnego nie mogłem znaleźć. Nawet wszechwiedząca Wikipedia nie słyszała o przyszłej gwieździe gdańskiej Lechii. Wiadomo tylko, że gość urodził się 11 marca 1991 roku, lubi Lecha Poznań, jest profesjonalistą, sprawdzi się w ważnych meczach i poradzi sobie na pozycji ofensywnego pomocnika. Wychowanek biało-zielonych na razie trenuje z drużyna młodzieżową, ale kwestią czasu jest jego awans do pierwszego składu. Jak na chłopaka, który dopiero zaczyna piłkarską karierę całkiem spore wrażenie. Wykańczanie akcji, szybkość, przyspieszenie i drybling to jego klucz do bycia gwiazdą w polskiej piłce. Może nie tylko, bo z pewnością w zachodnich średniakach też się sprawdzi - choć oczywiście nie od razu. Problem w tym, że chłopak ma losowe atrybuty i nigdy nie wiadomo jak się wygeneruje. W podstawowej wersji gry jego PA wynosi -7, na łatce 8.0.1 i 8.0.2 tylko -6. Michał to takie specyficzne jajeczko z niespodzianką. Godlewski jest dość tani. Na początku gry można go wyciągnąć za czapkę gruszek ale po podpisaniu profesjonalnego kontraktu będzie na pewno droższy. Ekwiwalent za jego wyszkolenie wynosi 150 tysięcy euro. Zaznaczam, że Michał bogiem nie jest, ale naprawdę może być przydatny.