Marko Marin to jedno z dwóch, obok Toniego Kroosa z Bayernu Monachium, złotych dzieci niemieckiego futbolu. Wychowanek Borussi Moenchengladbach okrzyknięty został przez krajową prasę niemieckim Cristiano Ronaldo oraz kolejnym, po Sebastianie Deislerze, talentem stulecia. Wszystko wskazuje na to, że te bardzo pochlebne opinie nie są wygłaszane na wyrost. Marko to piłkarz o ogromnym talencie, mogący walczyć o miejsce w składzie swojego zespołu już w pierwszym sezonie gry. Marin może występować zarówno na boku jak i środku pomocy, zdecydowanie lepiej jednak czuje się tuż za napastnikami, których z pewnością będzie obsługiwać bardzo celnymi podaniami. Marko to bardzo dobrze wyszkolony technicznie piłkarz - nieźle drybluje i potrafi z dziecinną łatwością opanować każdą skierowaną do niego piłkę. Jak na ofensywnego pomocnika przystało, nasz zawodnik jest błyskotliwy, pracowity i kreatywny. Fizycznie również nie wygląda najgorzej - jest szybki, zwinny i wytrzymały. Jedynym jego minusem jest niski wzrost i słabo rozwinięty garnitur mięśniowy, przez co może nie radzić sobie w pojedynkach z silniejszymi rywalami. Marko Marin to nie jest zawodnik do słabych klubów. Kwota odstępnego już na początku gry będzie oscylować w granicach 2-2,5 mln euro, jednak po kilku latach ciężkiego treningu ta kwota może się nam zwrócić kilkunastokrotnie.