Nie od dziś wiadomo, że w u naszych południowo-zachodnich sąsiadów aż roi się od piłkarskich talentów. Oto kolejny z nich: Lubos Kalouda. Chłopak urodził się 20 maja 1987 roku w Brnie. Karierę piłkarską zaczynał w miejscowym klubie, gdzie grał do 2008 roku. Od niedawna jest zawodnikiem CSKA Moskwa. Zaliczył już 8 występów w reprezantacji U-21 Czech, strzelając 3 gole. Był członkiem ekipy Czech na mistrzostwach świata U-20 w Kanadzie. Strzelił trzy bramki podczas tego turnieju. Wielu fachowców uznało go jednym z najlepszych piłkarzy wicemistrzów świata. Dzięki dobrej grze w młodzieżowych reprezentacjach Lubos awansował seniorskiej kadry Czech. Nie zagrał jeszcze w niej żadnego meczu, ale mówi się, że wkrótce może pełnić w niej taką rolę jak Pavel Nedved. Podobno stylem gry bardzo przypomina utytułowanego kolegę. Kaloudą interesowały się takie kluby jak Juventus Turyn (nie dogadali się z Brnem co do sumy transferowej), Newcastle United, Chelsea, PSV Eindhoven. Kalouda zdecydował się jednak podpisać pięcioletni kontrakt z klubem z Moskwy. W FM-ie 2008 już na początku interesują się nim kluby takie jak Auxerre. Do polskich klubów raczej nie przejdzie, ale można spróbować go sprowadzić do klubów z Championship (tych mocniejszych). Lubos świetnie strzela z dystansu, jest szybki, wytrzymały, konsekwentny, nieźle drybluje i gra głową. Od czasu do czasu potrafi zaskoczyć przeciwnika świetnie wykonanym rzutem wolnym. Kalouda nie należy do najtańszych zawodników, chociaż specjalnie drogi też nie jest. Brno nie powinno robić specjalnych problemów z jego sprzedażą. Pokombinujecie i na pewno uda się Wam go sprowadzić. Lubos jest maniakalnym miłośnikiem knedlików i czeskiego piwo. Lubi też rosyjską wódę, ale to tajemnica