Kilka osób wspominało o tym zawodniku w różnych miejscach na naszej stronie. Znaleźli się nawet tacy, którzy opisali jego profil. Niestety w sposób wielce niezadowalający. Zdenerwowany brakiem reakcji na prośby o poprawki, postanowiłem sam się nim zająć. Ten chłopak zdecydowanie zasługuje na umieszczenie go na łamach CM Revolution. Iago Falque Silva urodził się 4 stycznia 1990 roku w Vigo. Miłośnicy piłki nożnej na pewno wiedzą o nim wszystko, więc nie będę Was zanudzał historią jego życia. Wspomnę tylko o tym, że Hiszpan zdobył w 2007 roku mistrzostwo Europy w kategorii wiekowej do lat 17 i wicemistrzostwo Świata w tej samej kategorii wiekowej na turnieju w Korei Południowej. Co ciekawe, podczas tej drugiej imprezy zdobył nawet jedną bramkę (w meczu z Koreańską Republiką Ludowo-Demokratyczną). Motyla noga, nawet nie wiem czy ten chłopak jest wychowankiem Barcelony czy Celty Vigo. Według FM-a 2008 kocha oba te kluby. Do tego po stolicy Katalonii krążą plotki, że jest podobny do Ronaldinho. Ciekawe z której strony? Chyba z podbrzusza. W grze, Iago to piłkarz niemal kompletny. Pomimo bardzo młodego wieku imponuje szybkością, determinacją, kreatywnością, pracowitością i grą bez piłki. Doskonale dośrodkowuje, podaje, wykonuje rzuty karne i wolne. Lewoskrzydłowy jak marzenie. Do tego ten bajkowy potencjał. Z PA –9 piłkarz Barcelony może podbić nawet ligę Tęczowych Małpek – ale ta bułka jest czerstwa. Hiszpan nie jest oszałamiająco drogim zawodnikiem. Kosztuje jedynie 1,9 miliona euro, a jego cena przez kilka pierwszych sezonów utrzymuje się na stałym poziomie. Na kolana powala za to klauzula odejścia jaką ma wpisaną w kontrakcie. 65 milionów euro raczej nikt nie zapłaci. Zresztą te klauzule są sporządzane chyba tylko ku zadowoleniu właścicieli klubów. Przecież i tak wiadomo, że danego zawodnika da się wyciągnąć za mniejsze pieniądze. Strzelam w ciemno, że Barcelona sprzeda swojego piłkarza za mniej niż 10 milionów euro. Cóż, czy Iago trzeba komukolwiek polecać? Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę, że to jeden z najlepszych lewych pomocników w FM-ie 2008. Nie, my go nie polecamy. My sugerujemy Wam, żebyście starali się przygotowywać jak najciekawsze, najlepsze i najpełniejsze opisy. Nikt nie jest doskonały, ale warto się chociaż starać. Precz z Igrzyskami Olimpijskimi w Pekinie. Niech żyje wolny Tybet. „Jak (Bos grunniens lub Poephagus grunniens) – duży ssak łożyskowy z rodziny krętorogich, rzędu parzystokopytnych. Zamieszkuje Tybet, Indie i Chiny, gdzie żyje zarówno w stanie dzikim jak i udomowionym. Udomowione jaki są zwierzętami jucznym, poza tym dają mleko i wełnę. Jaki są przeżuwaczami, żyją samotnie lub w niewielkich stadach, w stanie dzikim na wysokościach do 6 tys. m n.p.m. Stada zazwyczaj składają się z samic z młodymi. Samce dołączają do nich w okresie rui. Stare samce żyją oddzielnie. Samice opiekują się potomstwem przez rok. Potomstwo pełną dorosłość osiąga po 6-8 latach. Zwierzęta mogą dożyć kilkudziesięciu lat. Znoszą niekorzystne warunki otoczenia (niedobór paszy na wysoczyznach górskich, niedostatek tlenu i niskie temperatury średnia wynosi tam ok. 0 °C, zimą temperatury spadają niekiedy nawet do -50 °C).”