Czerwony herb, a w środku gwiazda - co to za klub? Pewnie większość z Was myśli o Wiśle Kraków. W polskim klubie nie ma aż tak utalentowanych zawodników jak Chermiti. Kto jeszcze nie wie, o jakim klubie mówię? Oczywiście o Etoile du Sahel – ośmiokrotnym mistrzu Tunezji i siedmiokrotnym zdobywca pucharu tego kraju. Imponujące, nieprawdaż? Ja tu piszę o klubie, a o samym zawodniku ani słowa. Aymen Chermiti zwany „Nadzieją Tunezji” urodził się 26 grudnia 1987 roku w mieście Safakis. Jest wychowankiem JS Kairouan. Gra na pozycji prawego ofensywnego pomocnika, bądź napastnika. Jego prawa noga budzi postrach w całej Afryce. Chłopak jest świetny pod każdym względem. Do jego głównych zalet zaliczyłbym: szybkość, zwinność, agresję, determinację, waleczność, współpracę, podania oraz wykonywanie stałych fragmentów gry (oprócz rzutów karnych). Według danych z Football Managera 2008 Aymen rozegrał dwa mecze w reprezentacji i strzelił jedną bramkę. Chermiti niestety jest dość drogi. Owszem jego umiejętności i potencjał są wysokie, ale 1,7 miliona euro to kwota z Saturna. Jeżeli drogi Czytelniku dysponujesz sporym budżetem transferowym i nie masz co z nim zrobić, a szukasz zawodnika o wysokich parametrach, Tunezyjczyk jest dla ciebie przeznaczony.