Znalazłem Arnolda Bouka-Moutou ponieważ potrzebowałem dobrego zmiennika dla Juniora Diaza. Z ciekawości zerknąłem sobie na jego CA i PA. Rzuciło mnie na ziemię. Niby nie jest super, ale Arnold po czterech miechach jest zmiennikiem Diaza i całkiem idzie mu lepiej niż można by było się spodziewać. Kameruńczyk z francuskim paszportem urodził się 28 stycznia 1988 roku w Reims. Jest wychowankiem RC Epernay Champagne. Podobno był powoływany do kadry Kamerunu w kategorii wiekowej do lat 19. Na razie meczu nie rozegrał w niej chyba żadnego. Od sezonu 2007/2008 jest zawodnikiem Amiens. Ten średniego wzrostu (175 cm) zawodnik chętnie przejdzie to klubów typu Wisły Kraków, którą aktualnie prowadzę. Arnold przyszedł do mnie w lipcu 2008 roku i w ciągu czterech miesięcy poczynił ogromne postępy. Daje mu szanse w meczach ze słabszymi przeciwnikami, bo numerem jeden ciągle jest Diaz. Arniego można też wypróbować na lewej pomocy - jednak czego jeszcze nie robiłem. Chłopak ma zadatki na wszechstronnego zawodnika. Jest szybki, sprawny, zdeterminowany i waleczny. Dobrze dośrodkowuje, podaje i odbiera. Potencjału za dużego nie ma, ale w polskich ligach da sobie radę. Nie jest drogi, więc spokojnie możecie w niego zainwestować, jeżeli nie macie na oku nikogo lepszego. Gość powinien też sprawdzić się w niższych ligach angielskich. Szczerze polecam Arnolda Bouka-Moutou. Wiem, że nie umiem opowiadać tak jak inni, ale ja zajmuje się głównie trenowaniem moich podopiecznych.