Adriena Silvę wypatrzył mój skaut. Nigdy samodzielnie nie szukam zawodników, robią to za mnie skauci. Ponieważ gram Manchesterem United mogę im zaufać. Dostaje raport ?Adrien Silva byłby niezłym zakupem, może stać się niewiele gorszym zawodnikiem niż Paul Scholes" i ruszam do boju. Sporting zażądał za niego o wiele więcej niż wynosiła jego wartość. Dla Czerwonych Diabłów nie rzeczy niemożliwych, więc złożyłem ofertę. Adrien nie zażądał wysokiej pensji. Kwota około dwóch tysięcy funtów powinna go zadowolić. Po zakupie przesunąłem Adriena do drużyny młodzieżowej, nie był jeszcze do końca gotowy na grę w pierwszym zespole. Jednak po jakiś pięciu miesiącach mój asystent powiedział, że warto zacząć wprowadzać Portugalczyka do pierwszej drużyny. Na razie wstawiam go do składu sporadycznie, ponieważ mam bardziej doświadczonych zawodników. Jak już pojawi się na boisku, nigdy mnie nie zawodzi. Zalicza bardzo dużo asyst, jest przedstawiany jako nowy Deco. Adrien nie posiada ulubionych zagrań, najlepiej sprawdza się na pozycji środkowego pomocnika. Adrien to piłkarz, który od razu nadaje się do średnich klubów, a do tych z wyższej półki po 1-2 sezonach. Nie sprawdzałem go w słabszym klubie, lecz myślę, że do polskiej ligi ze nie przejdzie. Żadne umiejętności Adriena nie są losowe.