Włoskie Nuorese, prowadzone przez Ryszarda Krzyśkiewicza, zakończyło przygotowania do kolejnego sezonu. W składzie doszło do kilku zmian, a szeregi zasilił również kolejny Polak.

Ryszard Krzyśkiewicz po raz kolejny sięgnął po kilku graczy z szerokiego składu klubów z Serie A i B. Nowymi zawodnikami zostali:
- Luca Lorenzini (Pro Vercelli), 34 lata, bramkarz, były gracz Romy, Genoi, Mantovy, Cuneo i Pro Vercelli;
- Andrea Fortunato (Lazio), 24 lata, skrzydłowy, od ośmiu lat związany z Lazio, choć w pierwszym składzie zagrał tylko dwa razy;
- Giuseppe Potenza (AC Milan), 24 lata, obrońca, ostatnio przebywał na wypożyczeniu w Varese, ma za sobą roczny epizod w izraelskim Bnei Jehuda;
- Federico Gentile (Parma), 22 lata, pomocnik, ostatnio grał w Nuorese na zasadzie wypożyczenia, teraz został wykupiony definitywnie;
- Stefano Valente (Parma), 22 lata, pomocnik, tak samo jak Gentile grał w poprzednim sezonie w Nuorese na wypożyczeniu, teraz został wykupiony;
- Stefano Malpeli (Bologna), 21 lat, napastnik, duży talent, ostatnio na wypożyczeniu w tureckim Sebatsporze;
- Łukasz Kowalczyk (Hessen Kassel, Niemcy), 19 lat, pomocnik, dwukrotny reprezentant młodzieżowej kadry;
- Valerio Baldini (Rodengo), 25 lat, pomocnik, były gracz m.in. Bari, cypryjskiego APOEL-u czy też francuskiego EAG Giungamp;
- Adrian Xuereb (Birkirkara, Malta), 17 lata, Maltańczyk, obrońca, dotychczas 5 razy zagrał w seniorskiej kadrze Malty, już rok temu sprawdzany w Nuorese;
- Vo Van Tam (Da Nang, Wietnam), 18 lat, Wietnamczyk, napastnik, egzotyczny nabytek, bardzo zachwalany przez Krzyśkiewicza.

- Trochę tych transferów się narobiło. A to przeważnie dlatego by uzupełnić braki po zawodnikach, którzy odeszli. Natomiast zawodnicy tacy jak Malpeli, Kowalczyk, Xuereb czy Vo Van Tam to przyszłość naszego zespołu. Nie przesadzę jeśli powiem, że Vo Van Tam to talent na miarę Tran Van Tuana, którego ściągnąłem do Reggiany pięć lat temu (obecnie zawodnik grającej w Serie A Brescii - przyp. red.) - twierdzi Krzyśkiewicz.

Testowani byli ponadto Brazylijczycy - lewy obrońca Gil z Fluminense i pomocnik Ronaldo oraz Japończyk Hidero Odagiri z Hamamatsu Rafale. Gil jeszcze dwa lata temu grał we włoskim Avellino (Serie A), a wcześniej m.in. w izraelskim Maccabi Tel-Awiw. - Na razie ci zawodnicy i tak nas nie wzmocnią, bo wykorzystaliśmy limit jednego zawodnika spoza Unii Europejskiej. Być może ich temat wróci za rok - tłumaczy polski menadżer.

W kolejnym sezonie w Nuorese nie będą grać już Pasqualle Marocchi i Giovanni Berti (obaj Gela) oraz Leonadro Ledda (Lanciano) i Michele Belluci (Barletta). Ponadto doszło do zmiany w sztabie szkoleniowym - nowym asystentem Krzyśkiewicza został Hongkończyk Lee Shing, który zastąpił przechodzącego na emeryturę Giandomenico Mesto. - Shing to były menadżer HKFC i Kwok Keung. HKFC prowadził jeszcze gdy ja pracowałem w Workable i to dzięki niemu ten zespół był nieprzewidywalny. Nadal mam sporo kontaktów w Hongkongu i staram się kilku najlepszych fachowców promować w Europie - przyznaje Polak.

Przed sezonem Nuorese zagrało sparingi z sześcioma zespołami. Dwa zakończyły się zwycięstwami 1:0 - z Noicattaro (Giuseppe Baldini) i z Parmą (Giuseppe Baldini), trzy remisami - dwa 0:0 z Calangianus i Sanremese oraz 2:2 (Martino Raimondi, Stefano Malpeli) z Frosinone, a jeden porażką - 0:2 z Valle del Giovenco.