Hvidovre, nowy zespół Ryszarda Krzyśkiewicza, radzi sobie ostatnio bardzo dobrze. Jednak w ostatnim meczu drużyna przegrała w ważnym meczu.

Hvidovre nadal zajmuje 1. miejsce, przed ostatnim meczem miało 10 punktów przewagi nad zespołem z drugiego miejsca. Drużyna Ryszarada Krzyśkiewicza wypracowała sobie taką przewagę dzięki serii sześciu wygranych meczów z rzędu. Hvidovre wygrało ostatnio z Amager Utd 5:1 (Niels Andersen x2, Nicolai Hansen, Mads Lundgaard, Mads Krüger), Avartą 7:3 (Nicolai Hansen x5, Niels Andersen, Jeppe Therkildsen) i z Albertslund 3:1 (Ebbe Bang, Niels Andersen, Nicolai Hansen). Niestety zespół Polaka uległ trzeciemu Birkerød 2:3 (Kasper Jensen, Niels Andersen) i przewaga zmalała do siedmiu punktów. Do końca sezonu pozostało siedem meczów.

- Szkoda straconych punktów, ale i tak idzie nam świetnie. Mam nadzieję, że utrzymamy tę pozycję i awansujemy do wyższej ligi - skomentował Krzyśkiewicz. - Jeśli chodzi o przyszły sezon to zamierzam wymienić większość składu. Pewne miejsce w nowym zespole mają Mads Krüger, Ebbe Bang, Mads Lundgaard oraz oczywiście Niels Andersen i Nicolai Hansen. Pomyślę jeszcze nad kilkoma zawodnikami - kończy menadżer.