Nuorese wygrało w pierwszej rundzie Coppa Italia Serie C i gra dalej! Zespół Ryszarda Krzyśkiewicza pokonał Mezzocoronę w dwumeczu 6:2.

Zespół polskiego menadżera bez żadnych kompleksów walczył z drużyną z Serie C1/A. W spotkaniu na własnym stadionie Nuorese wygrało 2:0 (Martino Raimondi, Pasquale Raia), a na wyjeździe 4:2 (Juan Diego Drummond x2, Martino Raimondi, Stefano Malpoli). Jednak w drugim meczu nie obyło się bez emocji - Mezzocorona wygrywała 2:0 i w ogólnej rywalizacji był remis 2:2. Jednak zawodnicy Nuorese się nie poddali i zdołali zdobyć aż cztery bramki, dobijając wręcz rywala.

- Myślałem, że nie będzie łatwo, ale w sumie spokojnie rozprawiliśmy się z Mezzocoroną. W drugim meczu moi zawodnicy mnie trochę postraszyli, ale potem udowodnili kto jest lepszy - twierdzi Krzyśkiewicz.

Kolejnym rywalem Nuorese będzie Cesena z Serie C2/A. Zespół ten zajmuje w swojej lidze ósmą pozycję. - Cesena również nie powinna sprawić nam jakichś większych problemów, ale bez walki wyniku na pewno nie odda. Dlatego z lekkim luzem, ale w walecznych nastrojach podchodzimy do tych meczów - wyjaśnia Polak.

W międzyczasie Nuorese zmierzyło się w lidze z liderem. Albalonga jednak nie dała rady podopiecznym Ryszarda Krzyśkiewicza - sardyński zespół wygrał 3:2 (Andrea Morganti x2, Stefano Malpeli) i awansował na pierwsze miejsce.