Siedem punktów w trzech meczach - to bilans Workable na początku sezonu. Niestety w dwóch kolejnych meczach drużyna Polaka zdobyła tylko jeden punkt.

Workable zaczęło sezon w dobrym stylu od zwycięstwa 3:1 z Mutual. Bramki zdobyli Gideon Omolade, Chow Wai Chuen i Krzysztof Marczak. W kolejnym meczu, tym razem z trudniejszym przeciwnikiem - Dongguan, drużyna Polaka zremisowała 1:1, a gola zdobył Krzysztof Marczak.

W trzeciej kolejce Workable ponownie zgarnęło komplet punktów po emocjonującym meczu z Fukien. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 5:4, a trzy gole zdobył Chow Wai Chuen. Pozostałe bramki padły łupem Ikechukwu Babatunde i Krzysztofa Marczaka.

Po trzech meczach Workable zajmowało miejsce w ścisłej czołówce. Niestety w kolejnych dwóch meczach Workable przegrało 1:3 (Kevin Brangman) ze słabo prezentującym się w tym sezonie Eastern oraz zremisowało 2:2 (Chow Wai Chuen x2) z HKFC.

- Dobrze zaczęliśmy, a w spotkaniu z HKFC głupio straciliśmy punkty. Wygrywaliśmy 2:0 i jak zwykle w końcówce spotkania goście wbili nam dwa gole. Co ciekawe, HKFC w tym sezonie jeszcze nie przegrało - skomentował formę zespołu Krzyśkiewicz.

Workable zajmuje po pięciu kolejkach 6. miejsce w lidze.