Zakończył się sezon 2030/31 w polskiej Ekstraklasie. Z ogromną przewagą mistrzostwo wywalczył Lech Poznań.

Lech Poznań zagra w przyszłym roku w Lidze Mistrzów, a Polskę w Pucharze UEFA reprezentować będą Korona Kielce i GKS Bełchatów. ŁKS Łódź zagra w Pucharze Intertoto. Z Ekstraklasą natomiast żegnają się Legia Warszawa i Ruch Chorzów, a w ich miejsce awansują Wisła Kraków i Zagłębie Lubin.

Największą niespodziankę sprawił jednak GKS Tychy, który zajął szóste miejsce. Najskuteczniejszy strzelec tego zespołu, Dmytro Yeremenko, jest największym przegranym tego sezonu - w ostatniej kolejce króla strzelców odebrał mu napastnik Górnika Zabrze, Tomasz Szczotka.

- Pozycja, którą zajęliśmy, z pewnością nas satysfakcjonuje. Szkoda mi Dmytro Yeremenko, ale w ostatnim meczu chyba za bardzo chciał i mu po prostu nie wyszło. Za drugie miejsce i tak czeka go premia, tylko żal utraty tytułu - tłumaczy Krzyśkiewicz.

Menadżer tyskiego zespołu zapowiedział zmiany w zespole. - Dwa transfery do klubu mamy już zatwierdzone, ale nazwisk na razie nie zdradze. Na pewno odejdzie też kilku zawodników, w tym sporo z drużyny Młodej Ekstraklasy - kontynuuje menadżer.