Proszę, proszę. Znowu się spotykamy, pora na porcję świeżutkich talentów do Football Managera 2016! Witam serdecznie, rozsiądźcie się wygodnie i porozmawiajmy o piłkarzach, których powinniście kupić żeby wygrywać mecze i świetnie się bawić. Moją pierwszą propozycją jest kolejny człowiek który może być nazwany nowym Buffonem.  Alex Meret, bo to o tym hultaju mowa, będzie bił się na śmierć i życie o miejsce w bramce Udinese przeciwko legendzie piłkarskiej Polski i zdobywcy złotych ust języka włoskiego za rok 2012 - Wojciechowi Pawłowskiemu. Oczywiście żartuję, Wojtek prędzej czy później wróci do domu z podkulonym ogonem, a Alex podejmie rękawicę w walce z Simone Scuffetem, odkryciem zeszłorocznych zmagań w Serie A. Nasz bohater ma za sobą już 23 występy w różnych reprezentacjach młodzieżowych Squadra Azzurra i 180 minut w barwach pierwszej drużyny Udine.  Jest niezwykle zdeterminowany żeby osiągnąć sukces, w przyszłości będzie z niego bardzo dobry lider, a swoją walecznością bez dwóch zdań zagrzeje swoich obrońców do gry z większym zaangażowaniem niż dotychczas. Skacze wyżej niż kiedykolwiek sięgnie kariera Wojtka P., a do tego jest zwinny jak bolid F1 i ma refleks jak kierowca tegoż bolidu. Musi popracować nad wprowadzaniem piłki do gry po wykopie. Kosztuje grosze, może zgodzić się na wypożyczenie a jego potencjał zwiastuje świetlaną przyszłość. We will say what time will tell, prawda, signore Pawłowski?