Każdy, kto kiedyś grał w niższych ligach angielskich bardzo dobrze wie, że bardzo ciężko jest znaleźć odpowiednich zawodników, którzy będą się dobrze prezentowali na boiskach Conference North/South czy nawet Blue Square Premier. Miałem podobny problem ze znalezieniem zmiennika dla Andreasa Aakre na lewą obronę. Na szczęście udało mi się. Tom Parrinello urodził się 11 listopada 1989 roku w Bristolu i jest z pochodzenia Włochem. Idealnie nadaje się do gry w niższych ligach... bo wyżej nie wyszedł. Zaczął karierę w Bristol Rovers, ale nie zagrał tam ani jednego spotkania i zwinął się do Weston-super-Mare, gdzie też nie powąchał za często murawy. Dopiero poprzedni sezon, spędzony w Gloucester był w porządku - 35 występów to przyzwoity wynik. Obecnie jest na wolnym transferze. PA, które maksymalnie osiągnie wartość 100 jest adekwatne do poziomu, na jakim powinien występować Tomaso. Jedną z zalet tego gracza jest fakt, że nie ma losowych atrybutów. Zacznijmy od cech fizycznych. Tom będzie śmigał po lewym skrzydle zostawiając większość przeciwników w tyle i powinien często polegać na szybkości, bo inaczej zostanie zmasakrowany przez silniejszych rywali. Parrinello jest zdeterminowany i pracowity, a także waleczny. Technicznie też jest okej, jak na poziom rozgrywek ligowych. Sprowadzając Toma do siebie nie ryzykujecie wiele - nic nie musicie zapłacić za transfer, a do tego Anglik nie żąda niesamowitych sum za granie dla waszego klubu. Jeżeli szukacie solidnego gracza na lewą obronę - przygarnijcie pana Parrinello.