W niedawnym meczu Czarnogóra - Polska, rozgrywanym w ramach eliminacji do brazylijskiego mundialu, słabo spisała się defensywa reprezentacji bałkańskiego kraju. Ogromne problemy z Robertem Lewandowskim miał bohater tego opisu. Nie oznacza to jednak, że piłkarz ten jest mało utalentowany, wręcz przeciwnie, posiada on ogromny potencjał i sam się dziwie, że nikt go wcześniej nie opisał. Stefan Savic urodził się 8 stycznia 1991 roku w Mojkovac. Piłkarską karierę rozpoczął w Brskovo. Po roku gry dla tego klubu przeniósł się do BSK Borca. W 2009 roku awansował do pierwszej drużyny, po czym otrzymał nagrodę dla najlepszego młodego zawodnika w Czarnogórze. Już wtedy zainteresowały się nim angielskie zespoły. Najkonkretniejszy był Arsenal i zaprosił go na 10-dniowe testy, jednak zamiast na wyspy przeniósł się do Partizana Belgrad. W tym klubie był wyróżniającą się postacią i po rozegraniu 20 meczów, za 6 mln. funtów, przeszedł do Manchesteru City. W zespole z Etihad Stadium zadebiutował 15 sierpnia 2011 roku, w spotkaniu przeciwko Swanesa City. Potem trafił na ławkę rezerwowych i w barwach The Citizens rozegrał w sumie tylko 11 meczów. Przed rozpoczęciem obecnych rozgrywek postanowił opuścić klub i trafił do Fiorentiny. Czarnogórzec jest opanowany, skoncentrowany i zdeterminowany. Świetnie przewiduje akcję przeciwników, a następnie ustawia się tak, aby jak najszybciej ją przerwać. Pomaga mu w tym świetne krycie, jednak gdy ono zawiedzie, do głosu dochodzi niezły odbiór. Warto też zwrócić uwagę na dobre przygotowanie fizyczne i imponującą grę głową. Szkoda tylko, że nie jest trochę szybszy i silniejszy, bo tacy piłkarze, jak wspomniany we wstępie napastnik Borussi Dortmund sprawiają mu wiele problemów. Na początku gry Savica spotkamy w Manchesterze City, więc wyciągnięcie go może być dość kosztowne. Zdecydowanie lepiej będzie go wypożyczyć z opcją pierwokupu. Unikniecie w ten sposób płacenia kilkunastu milionów euro, chociaż Stefan wart jest nawet tak dużych pieniędzy.   Stefan Savic - 2022/2023