W futbolowym świecie są miejsca, w których talentów można szukać z wysokim prawdopodobieństwem, że coś się znajdzie. Nie myślę tu tylko potęgach w stylu Brazylii, Argentyny, Hiszpanii czy Francji. Ot, na przykład taka Serbia. Kraj niepozorny, a jednak piłkarzy dobrych i solidnych produkuje niemal taśmowo - nie wszyscy zostają wielkimi gwiazdami, ale wielu znajduje sobie miejsce w silnych klubach i ligach. Szanse na taką karierę ma także młody zawodnik Partizana Belgrad - Darko Brasanac. Chłopak urodził się w lutym 1992 roku w malutkiej miejscowości Czajetina, ale na szczęście został zauważony przez odpowiednich ludzi i nie utknął na prowincji. Dlaczego powinno nas to cieszyć? Ano dlatego chociażby, że Darko to materiał na niezłego pomocnika, chociaż pierwszy z nim kontakt może pozostawiać niedosyt - poza wysoką agresją, pracowitością i umiejętnością celnego podania piłki Brasanac niczym nie imponuje. Na siłę można by jeszcze dodać do jego atutów grę z pierwszej piłki, ale to już kwestia sporna. Jednak żaden z atrybutów tego zawodnika nie jest też skandalicznie niski - większość trzyma wyrównany, średni poziom, a to można uznać za atut tak młodego gracza. Można go bowiem dzięki temu ukształtować zgodnie ze swoimi upodobaniami. A potencjał Darko ma wystarczający do zostania naprawdę solidnym środkowym pomocnikiem. Jeśli zatem szukasz wszechstronnego gracza, który z czasem może się znacząco rozwinąć, powinieneś poświęcić chwilę na zapoznanie się z Brasanacem - może nie będzie nigdy zawodnikiem na miarę Barcelony czy Manchesteru United, ale w mniej renomowanych firmach powinien dać sobie radę.