Anglicy nie zachwycili swoją grą na "Basenie Narodowym". Fatalnie zagrał ich atak. Nie przypominam sobie, by Rooney i Defoe stworzyli jakieś zagrożenie pod bramką Tytonia. Angielskie gazety twierdzą, że to przez środki nasenne jakie wzieła cała drużyna, w dniu poprzedzającym spotkanie. Faktycznie, ich zawodnicy wyglądali na zaspanych, ale to tłumaczenie jest równie głupie jak ludzie zarządzający Narodowym. Alex Nimely urodził się 11 maja 1991 roku w liberyjskiej miejscowości Monrovia. Jeszcze nie zdecydował kogo będzie reprezentował - Liberie czy Anglię. Póki co, grał w kadrach młodzieżowych obu krajów. Piłkarską karierę rozpoczął w Barrack Y.C. Po 2 latach gry w tym klubie odszedł do Mighty Barrolle. Tam spędził zaledwie sezonu, gdyż już w 2006 roku trafił do Coton de Garoua. Dla tej drużyny rozegrał 9 meczów, w których strzelił 5 goli. Po 24 miesiącach dołączył do Manchesteru City , w którego barwach zdołał zadebiutować. Od 2011 roku jest wypożyczany. Najpierw trafił do Middlesbrough, gdzie rozegrał 9 spotkań, a następnie do Coventry City. Dla tego klubu wystąpił w 17 grach, raz wpisał się na listę strzelców. Już na początku gry Nimely jest waleczny, sprawny, wytrzymały i silny.Dysponuje też imponującym przyspieszeniem. Nimely jest graczem, który świetnie spisze się w słabszych zespołach. Manchester City z chęcią go wypożyczy i zapewne nie przedłuży z nim kontraktu. Na pewno trzeba poprawić kilka jego cech, ale przy takim potencjale nie powinno to być trudne.