Miło jest obserwować dynamiczny rozwój zawodnika, którego debiut w seniorskiej piłce widziało się na własne oczy. Kamil Drygas jest taką osobą – ku zaskoczeniu wszystkich wybiegł w pierwszym składzie na mecz Lecha ze Spartą Praga, nikt zapewne nie sądził, iż w barwach Kolejorza będzie przez najbliższe dziewięćdziesiąt minut pełnił jedną z pierwszoplanowych ról. Młodzian biegał, walczył, strzelał na bramkę, nie popełniał błędów – takich chłopców bez kompleksów lubię. Walczą od najmłodszych lat od przebicie się z zespołów juniorskich do podstawowej drużyny, a gdy już im się uda, stanowią o sile klubu. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że z Kamilem będzie podobnie. Według Football Managera, Drygas urodził się siódmego września 1991 roku w Warszawie, zaś angielska Wikipedia podaje, że Kamil przyszedł na świat w Poznaniu, pozostaje chyba go spytać, jak jest naprawdę. Jak już wspominałem, jest wychowankiem Lecha, choć za młodu zaliczał jeszcze epizody w Marcinki Kępno (która to liga?) i Amice Wronki. Ponadto, Kamil reprezentuje polską drużynę do lat dwudziestu. Z racji młodego wieku przed nim jeszcze jednak wiele pracy. Podobnie jest w FM 2011 – tam Drygas nieźle podaje i współpracuje z kolegami, inne umiejętności można zresztą nazwać tym samym przymiotnikiem. Rozwój umożliwia mu wysoki potencjał, dzięki czemu po zaaplikowaniu rozsądnego treningu powinien stanowić mocny punkt średniego europejskiego klubu. Kto wie, może akurat Waszego?