Ten manifest użytkownika Metal przeczytało już 620 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Po bardzo słabej grze w barażach podopieczni Mariusza Grefkowicza nie pojadą na przyszłoroczne Mistrzostwa Europy. To już druga taka klęska w przeciągu dziesięciu lat tej reprezentacji, druga pod wodzą polskiego menadżera.
"Jestem strasznie zły. Od kiedy prowadzę Rumunie tylko raz pojechaliśmy na Euro, więcej szczęścia mamy do mistrzostw świata, w końcu w 2026 doszliśmy do finału, ale to żadne usprawiedliwienie, bo zawiodłem. Jednakże nadal mam zamiar prowadzić tą kadrę" - powiedział Grefkowicz.
Pierwszy mecz z Rosją odbył się na stadionie Lokomotiwu w Moskwie. Spotkanie do przerwy było nudne i takim samym nudnym wynikiem, czyli 0-0 zakończyła się pierwsza część gry. W drugiej połowie, po kwadransie Rumunia sensacyjnie przegrywała 3-0, jednak Popescu strzelił gola. Nie minęło dziesięć minut i było 4-1. Kiedy wydawało się, że takim wynikiem zakończy się mecz, Popescu zdobył jeszcze gola.
Po porażce 4-2, Rumunia musiała strzelić co najmniej dwa gole. Ostatecznie wygrali, jednak tylko 1-0, bramkę zdobył Popescu. Podopieczni Grefkowicza byli znacznie lepsi, jednak nie potrafili tego w żaden sposób udowodnić, przez co nie jadą na Euro.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Powołania dla ogranych! |
---|
Jeżeli jesteś selekcjonerem reprezentacji, zwracaj uwagę na procentową wartość ogrania zawodnika. Znajdziesz ją w ekranie taktyki przy wyborze składu. Wystawiając do gry piłkarza o niskiej wartości tego współczynnika, sporo ryzykujesz - może nie znajdować się w odpowiednim rytmie meczowym. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ