Do rozpoczęcia nowego sezonu pozostały tylko dwa tygodnie, jednak FC Brasov nie próżnuje i już wzmacnia się, aby stanowić zagrożenie dla faworytów. Drużyna Mariusza Grefkowicza otrzymała 800 tys euro na transfery i Polak postanowił wydać całą powierzoną mu kwotę!

Nowe twarze w FC Brasov

Pierwszym łupek Grefkowicza stał się Marvin Angulo, który dołączył do FC Brasov za 500 000 euro + 50% z kolejnego transferu. Kostarykańczyk podpisał 5 letnią umowę na mocy której będzie zarabiał 1 700 euro tygodniowo. Zawodnik sam przyznał, że może grać na prawym skrzydle jak i obronie, jednak w rumuńskim klubie najprawdopodobniej będzie grał na boku defensywy. Kolejnym i ostatnim transferem, który dokonał Grefkowicz jest zakup utalentowanego rumuńskiego pomocnika - Bicfalviego, który kosztował klub 300 000 euro + 50% z kolejnego transferu. Polski menadżer dokonał dwóch wzmocnień, którego jego zdaniem pomogą klubowi w zajęciu przyzwoitej pozycji w lidze.

"Jestem dumny z dokonanych przez klub transferów. Jednak nie udało mi się wykonać moich planów w 100%. Chciałem sprowadzić jeszcze Fabiniaka z Widzewa, jednak fundusze klubu okazały się zbyt skromne i sezon zaczniemy z Nae w bramce" - powiedział Grefkowicz

Przed debiutem pod wodzą Grefkowicza w nowej lidze FC Brasov rozegrało jeszcze trzy mecze kontrolne. Pierwszym rywalem było czeskie Kladno, które po golu Sabrina Sburlea przegrało 1-0. W kolejnym meczu podopieczni Polaka podejmowali czeskiego pierwszoligowca - Zlin. Ostatecznie wygrali to spotkanie 5-2 a bramki zdobywali Hadnagy (trzy) oraz Sburlea (dwie). W ostatnim meczu kontrolnym przed nowym sezonem FC Brasov zagrało z Sacele, z którym rywalizowali w drugiej lidze. Mecz zakończył się wynikiem 4-2 a bramki zdobywali - Cristescu (dwie), Sburlea oraz do własnej bramki trafił Mutica.