Ktoś się świetnie bawił, a tym kimś był researcher Metałurha Zaporoże, dzięki któremu w tym klubie w tej edycji FM-a mamy prawdziwą kopalnię talentów, a Michael Chidi Alozi (w rzeczywistości - Alozie) jest jednym z nich. Co prawda niesamowita radość osoby odpowiedzialnej za przygotowanie drużyny z Zaporoża została trochę ograniczona, bo na ostatniej łatce zawodnikom tego klubu zostało odjęte trochę pierwiastka boskości, to jednak nadal są to piłkarze warci uwagi. Kupując Aloziego do swojego klubu dwóch rzeczy możemy być pewni - nie będzie problemów z aklimatyzacją i zawodnik dołoży wszelkich starań, aby stać się jak najlepszym piłkarzem - na miarę własnych możliwości oczywiście. Michael startuje z całkiem dobrego pułapu - jest silny i sprawny, pracowity i zdeterminowany, dobrze gra głową i z pierwszej piłki. Pomimo widocznej niesprawności w odbiorze piłki wślizgami nadzwyczaj często stara się w ten sposób zabierać piłkę przeciwnikowi, więc dobrze by było w jakiś sposób mu to wyperswadować. Niestety, bardzo często zdarza mu się grać w kratkę i występy bardzo dobre przeplata słabszymi. Zawodnik niezwykle tani - za możliwość negocjacji z nim trzeba zapłacić około 10 tys. euro - i bardzo niewybredny, co sprawia, że jest potencjalną gwiazdą niższych szczebli rozgrywkowych (drugie i trzecie ligi). Istnieje również uzasadnione podejrzenie, że sprawdzi się także w najwyższych ligach słabszych piłkarsko krajów. Profil zawodnika został opracowany w oparciu o podstawową bazę danych z łatki 10.3.0.