Widzieliście, jak ten chłopak cudownym zagraniem skompromitował naszą "orlęcą" obronę na MŚ U-20? To nie był jednorazowy wypadek. Majac go w drużynie macie pewność, że obrońcy waszych rywali będą przeżywać równie dotkliwe upokorzenia bardzo często. Już w FM 2006 ten wychowanek Independiente czarował swoimi nieprzeciętnymi umiejętnościami. W najnowszej wersji gry już na starcie jest gwiazdą (CA 155!), więc należy brać pod uwagę, że bez wyłożenia kilkudziesięciu milionów euro nie ma co nawet o nim marzyć. Zwłaszcza, że jest za co płacić. Ten piłkarz ma wszystko. Jest perfekcyjny technicznie, szybki, zwrotny, kreatywny, nieszablonowy - a przy tym, co rzadkie, ma wysoki współczynnik współpracy oraz koncentracji, dzięki czemu nie uprawia sztuki dla sztuki. Z atrybutów ukrytych należy podkreślić bardzo wysoki poziom gry w ważnych spotkaniach (widać to było w meczu z Polską) oraz niski współczynnik kontuzjogenności. Znakomity zarówno w polu karnym, jak i przed nim. Może strzelić z rzutu wolnego, bardzo dobrze wykonuje rzuty karne oraz rożne. We współczesnym, coraz bardziej fizycznym i mało finezyjnym futbolu, takie perły jak Sergio należałoby chronić specjalną konwencją ONZ. Ale od czego mamy Football Managera...