Ciekawy okaz - napastnik, który równie dobrze gra na środku obrony! Do końca 2006 r. przebywa na wypożyczeniu w drugoligowym Trelleborgu, gdzie zdecydowanie marnuje swój talent. Jest to typowy zawodnik do krajów skandynawskich, sprawdzający się w pierwszej lidze szwedzkiej, fińskiej, norweskiej czy duńskiej. W Malmö nie należy do faworytów trenera, toteż zdarza się go czasem znaleźć na wolnym transferze - wtedy przejdzie nawet do drugiej ligi. Można także spróbować go wypożyczyć, a w przypadku próby kupna z pewnością da się zbić trochę cenę wywoławczą (ok. 16 tys. euro powinno wystarczyć). Do zalet Rasmusa należą: lojalność, ambicja, sportowa postawa na boisku, koncentracja. W dodatku jest szybki, trzyma równowagę i znakomicie się ustawia. Świetnie gra głową, co przydaje mu się zarówno w defensywie, jak i na szpicy. Dobrze strzela z dystansu, wykańcza akcje, ale też kryje i pewnie gra wślizgami. Jak na Skandynawa przystało, nie grzeszy bajkową techniką, jednak braki w tym aspekcie nadrabia skutecznością na obu pozycjach. Można spróbować ściągnąć go do niższych lig angielskich czy niemieckich, ponieważ tamtejszy styl gry będzie mu odpowiadał.