Człowiek bez przeszłości. Nie wiadomo kim jest, skąd się wziął i czy w ogóle jest człowiekiem. Po Strefie 11 krążą plotki, że jest wtyką Klingonów. Podobno jest też podopiecznym Arcybiskupa Wielgusa, ale tej informacji nie jestem w stanie potwierdzić. Wójcik to absolutna rewelacja na Bałtyku, jak lód na patyku. Bez tego chłopaka nie istnieje moja linia pomocy w Blyth. Polak dzieli, rządzi, motywuje innych zawodników, załatwia im paszporty Polsatu oraz autografy znanych polskich muzyków z Kostkiem Rubikiem na czele. „Król Maciuś” jak nazywamy go w blythińskim narzeczu wygląda dość skromnie. Niewysoki, szczupły, wytatuowany od stóp do głów. Mariuszem Pudzianowskim nie jest, ale ma zadatki na kogoś w stylu Piotra Nowaka. Szybki, sprawny, zwinny, mający niezłe przyspieszenie. Jednak to nie fizyczność decyduje o jego roli w mojej drużynie, a dusza. Tak dusza i kilka cech technicznych. Wójcik jest bardzo ambitny i lojalny. Jego mocnymi punktami są też determinacja i profesjonalizm. Nie pochlacie z nim wódki. Prędzej upijecie się z owczarkiem niemieckim stróża nocnego z klubu Tęcza, ale za to możecie z nim pogadać o nowoczesnych metodach walki z chaotyczną przestępczością. Wójcik ma wszystko to co środkowy pomocnik mieć powinien. Dobrze podaje, odbiera i gra z pierwszej piłki. To typ dla którego nie ma straconych piłek. Jak trzeba przykopie i zdzieli po twarzy. Przyjemnie jest widzieć, gdy obdziela mierzonymi podaniami kolegów z drużyny.Od czasu do czasu uderzy też dystansu. Nie liczcie jednak na wiele bramek z jego strony. Wady i minusy. Większych nie zauważyłem. Maciej Wójcik nie jest zawodnikiem który sprawdzi się w Chelsea, Milanie, Manchesterze United, Realu Madryt, FC Barcelonie itd. Powtarzam raz jeszcze, to nie jest zawodnik przeznaczony do najlepszych klubów świata. Młody Polak to idealny zawodnik to słabszych klubów. U mnie sprawdził się i w Polonii i w Blyth. Jeżeli pilnie potrzebujcie kogoś kto uporządkuje wam linie pomocy to Wójcik jest dla was. To lider z prawdziwego zdarzenia. Spieszcie się, żeby ktoś inny wam go nie podprowadził. Jest do wzięcia za darmo. Nie ma klubu i nie wiadomo czy kiedykolwiek miał. Chyba, że na Qo'noS. Negocjacje kontraktowe mogą nie być łatwe, ale warto spełnić wszelkie życzenia Polaka. Bierzcie Wójcika i niech wam Prezes kupi Fiacika.