Odliczaliśmy już ostatnie dni do rozpoczęcia kampanii ligowej. Z każdym dniem emocje rosły coraz bardziej. Na mój oficjalny debiut przypadł teoretycznie najtrudniejszy pojedynek na drugim froncie – mecz z absolutnym faworytem...
- Panowie, ja nie wiem, kurwa, ręce opadają. Ten mecz to była jakaś pomyłka. Nie chciałbym oglądać czegoś takiego nawet w sparingu. Zbyt łatwo udawało im się strzelać nam bramki, co będziecie mogli sobie – za karę –...
Marzenia o potędze [#2]
Wraz ze sztabem szkoleniowym podjęliśmy decyzję o odizolowaniu zespołu od świata zewnętrznego. Po kilkunastu treningach oraz raportach asystenta miałem ogólną wiedzę na temat piłkarzy oraz ich...
Marzenia o potędze [#1]
Prom dobił do brzegu. Rejs trwał krótko, a mimo to wydawał się być piekłem trwającym bez końca. Stojąc na stałym lądzie wciąż mnie mdliło, a nogi uginały się. Miałem trzydzieści minut do spotkania z...
Mieszkając nieopodal Paryża czułem jakbym złapał Pana Boga za nogi. Miałem trzydzieści lat, harmonijnie rozwijałem swoją karierę, nie musiałem obawiać się presji. Na takiej prowincji ciężko było o niej bowiem myśleć. Byłem...