Informacje o blogu

Manifest użytkownika Adnor

Sandecja Nowy Sącz

LOTTO Ekstraklasa

Polska, 2036/2037

Ten manifest użytkownika Adnor przeczytało już 1550 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG


Nowy odcinek rozpocznę od dobrej wiadomości. Zarząd kolejny raz zwiększył dobrze znany nam już % dochodów z transferów do wykorzystania. Tym razem jest to 60%.

Po mimo wyśmienitego początku sezonu, życie w Nowym Sączu toczyło się swoim rytmem. Nikt nie tracił zimnej krwi, nikt przesadnie nie napalał się obecnymi wynikami. Wszyscy cierpliwie wyczekiwali meczu z Koroną. Rumieńców na twarzy nie przyniosły też naszym kibicom nasze ruchy na rynku transferowym, gdyż już od dawna one nie istnieją. Nie oznacza to wszakże, że nic się nie działo! W Lechu poszaleli, kolejny sezon z rzędu wymienili ogromną liczbę piłkarze, ale tym razem ich poniosło. 18 transferów w jednym okienku za łączną kwotę 12,75 mln euro. Najwięcej wydał Śląsk, bo aż 19 mln euro, ale dużo też zarobili w tym okienku, ponad 30 mln euro. Jeżeli o wpływy chodzi, to bezkonkurencyjna jest na tym polu Legia, która zarobiła równo 40,02 mln euro! Ich zawodnicy za potężne pieniądze wzmocnili takie tuzy europejskiej piłki jak Man City czy Monaco. Ciekawe jak odbije się to na postawie Wojskowych w tym sezonie, bo nie kupili prawie nikogo.


2 września podejmowaliśmy Koronę. Kielczanie grają w kratkę. Rozpoczęli świetnie, od ogrania Legii i Piasta, potem przegrali 3 kolejne spotkania, a w ostatniej kolejce zremisowali z Lechem. Wietrzyłem tutaj 3 punkty. Okazało się, że pokonanie notującej coraz słabsze mecze Korony nie jest niczym trudnym. Poniekąd pomogło nam to, że wynik otworzyliśmy już w 9. minucie, od tego momentu mogliśmy grać swoje. Długo utrzymywaliśmy się przy piłce, od czasu do czasu groźnie przyśpieszając. Skończyło się na naszych 3 bramkach i czystym koncie. Brawo! 
 

Po 6 kolejkach, dość niespodziewanie, znaleźliśmy się na 3. miejscu w tabeli. Póki co jesteśmy bezkompromisowi, albo wygrywamy albo przegrywamy. W meczach na swoim podwórku mamy komplet punktów i pod tym względem rządzimy i dzielimy! Gorzej wygląda to, jeżeli chodzi o wyjazdy. Tylko jedna wygrana i dwie porażki. Kolejne 4 mecze gramy w rozjazdach. Może być ciekawie.

Jagiellonia to już nie żarty. Na papierze są zdecydowanymi faworytami, mają lepszych piłkarzy (nie ujmując nic moim) i grają u siebie. Obraz spotkania potwierdził założenia bukmacherów. Gracze Jagi mają póki co jeszcze o wiele większe możliwości. Ambicja i motywacja nie wystarczyły, raz jeszcze w futbolu zadecydowały umiejętności. Sytuacji nie poprawiła czerwona kartka Szymańskiego, ale trzeba uczciwie dodać, że już było wtedy po meczu. 

 


Dla Szymańskiego była to już 2. czerwona kartka w zaledwie 4 spotkaniach przez niego rozegranych! Po ukaraniu go karą, gwiazdeczka się pogniewała. Podczas prywatnej rozmowy wyjaśniliśmy sobie kto rządzi w klubie, a Wojtek w końcu zaakceptował karę.

Drugi z czterech meczy na wyjeździe zagramy w Lubinie. Miejscowe Zagłębie dużo remisuje, aż 5 z ich spotkań zakończyło się właśnie podziałem punktów. Nie obraziłbym się, gdybyśmy i my zdobyli na nich jeden punkcik. Było jednak znacznie lepiej! Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, szybko strzeliliśmy bramkę, ale Zagłębie odpowiedziało w miarę szybko. Druga połowa przebiegała podobnie, z wyjątkiem 6 minut. W tym krótkim okresie czasu zatrzęsła się ziemia pod gospodarzami. Zdobyliśmy aż 3 bramki! Później Zagłębie próbowało coś zrobić, ale nie byli w stanie. 2. wyjazdowa wygrana.

 

Pomiędzy meczami ligowymi zmierzyliśmy się z Okocimskim w PP. Nie ma o czym pisać.


Ostatni z serii meczów wyjazdowych miał miejsce w Chorzowie. Mistrz Polski gra w tym sezonie bardzo, bardzo słabo. Zajmują dopiero 11. pozycję w tabeli, a o obronie Mistrzostwa mogą jedynie pomarzyć. Nie pomoże im w tym porażka z nami. Tak, ograliśmy Mistrza, ale wielkie osiągnięcie to nie było, bo zawodnicy Ruchu dokonali autodestrukcji. Dwa głupie błędy kosztowały ich stratę dwóch bramek i 3 punktów.
 

Przed nami bardzo trudne mecze, ale zagramy je wszystkie u siebie. Podejmujemy liderującą obecnie Lechię, potem przyjeżdża do nas Wisła, a jako 3. zespół na naszym obiekcie zamelduje się Śląsk. Złych informacji to jednak nie koniec. Matenko na treningu doznał urazu biodra, jak się okazało - bardzo poważnego. Wysłałem go do specjalisty, to powinno skrócić okres leczenia do ok. 3 miesięcy.
 

Lechia, obecny lider, przyjechał do nas 1 października. O zawodnikach ich klasy możemy tylko pomarzyć, więc porażka to nic nadzwyczajnego. Mecz bez historii.
 

Wisła to najłatwiejszy z 3 domowych rywali. W ich zespole jest ogromna dysproporcja między atakiem a obroną. Solidna obrona była zatem kluczem do sukcesu, bo o bramki się nie martwiłem. Jak się okazało, miałem 100% rację. Szczelna obrona pozwoliła nam zachować czyste konto. Defensywa krakowian pozostawia wiele do życzenia, więc nie mogliśmy nie wykorzystać takiej okazji. Zdemolowaliśmy Białą Gwiazdę.


Śląsk gra bardzo dobrze, jest jedyną drużyną w lidze, która nie przegrała jeszcze spotkania. Szczerze? Nie spodziewałem się nawet, że strzelimy bramkę, bo przecież Śląsk stracił tylko 6 bramek. Zaskoczyło mnie zatem, że postawiliśmy się wrocławianom. Graliśmy prawie jak równy z równym, chociaż dobrej sytuacji nie stworzyliśmy. Mimo to Śląsk stracił bramkę za sprawą Bieszczada, który strzelał do dwóch bramek. 
 

Po spotkaniu ze Śląskiem mieliśmy prawie 2 tygodnie na odpoczynek. Mecz z Zawiszą nie zapowiadał się na zbyt trudny, bydgoszczanie zajmują 14. pozycję w tabeli, a ich forma pozostawia wiele do życzenia. Na wyjazdach gramy jednak w kratkę i... cóż, wszystko mogło się zdarzyć. Zdarzyło się wprawdzie bardzo niewiele, prawie nic. Mecz był nudny jak cholera. Przespaliśmy większą jego część, gospodarze też co prawda się nie wysilali, ale przeprowadzili jedną dobrą akcję, zakończyła się ona bramką, a trzy punkty powędrowały do Zawiszy.
 
 

Tydzień później, już na swoim boisku, mierzyliśmy się z Bełchatowem. Znamy ich bardzo dobrze, bo przecież razem z nimi awansowaliśmy w poprzedniej kampanii. Na swoim podwórku grać umiemy i już nie raz to mieliśmy okazję udowodnić. GKS większym problemem nie był, chociaż to oni jako pierwsi strzelili bramkę. Zmotywowało nas to jeszcze bardziej, skutkiem czego były aż 4 strzelone bramki.
 
 
 
Przed nami aż 4 wyjazdowe spotkania. Pierwsze z nich rozegraliśmy w PP, a naszym rywalem był ponownie Zawisza. Bydgoskie boisko nam nie miłe, raz jeszcze musieliśmy uznać wyższość drużyny z północnej Polski. Może to przez długą podróż? (Prawie 600 km) Odpadamy z Pucharu i na pewno nie powtórzymy sukcesu sprzed roku.

 

Kolejne 3 wyjazdy rozegramy już niestety tylko w lidze. Na pierwszy ogień idzie Widzew. 15. drużyna stawki nie powinna być nam straszna, ogrywaliśmy już lepszych, ale poza Nowym Sączem nie jesteśmy sobą. Może to przez to, że pierwszy raz mamy okazję grać na o wiele większych obiektach? Nie wiem, ale nogi nam się pętają od pierwszego gwizdka arbitra. Tak samo było i tym razem. Pierwsza połowa ustawiła to spotkanie. Drugą część zagraliśmy trochę lepiej, ale na nic się to zdało.
 

Na tym zakończymy tę notkę. Karuzela już się rozpędziła. Jest już w miarę jasne kto o co walczył będzie w tym roku. O utrzymanie się chyba martwić nie musimy, powinniśmy zająć bezpieczne miejsce w górnej części tabeli. Tak, tak, mierzę w grupę mistrzowską! Dla jasności - o pucharach europejskich nawet nie śmiem myśleć. Póki co jednak - trzeba poprawić grę w delegacjach.
 

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ
FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.