Nuorese oddala się od strefy barażowej o awans. Zespół Ryszarda Krzyśkiewicza zajmuje obecnie siódme miejsce, a do końca sezonu pozostały cztery spotkania.

Sardyński zespół wciąż gra w miarę przyzwoicie, jednak to nie wystarcza na utrzymanie się w strefie barażowej. Nuorese ostatnio wygrało 2:1 (Martino Raimondi x2) z Vigor Lamezia, 3:0 (Stefano Malpeli x3) z Fano i 3:2 (Juan Diego Drummond, Vo Van Tam, Federico Gentile) z Vibonese, zremisowało 1:1 (Stefano Malpeli) z Benevento i 3:3 (Juan Diego Drummon x2, Martino Raimondi) z Pisą oraz przegrało 1:2 (Vo Van Tam) z Siracusą, 0:1 z Grosseto i 1:3 (Alessandro Bresolin) z Sambenedettese.

- Musimy jeszcze wygrać w tym sezonie by zagrać w barażach. Obecna pozycja to i tak dla nas duże osiągnięcie, ale mamy apetyt na więcej. Chcemy chociaż spróbować zawalczyć o awans - twierdzi Krzyśkiewicz.

Jednak Nuorese nie będzie miało łatwo. Zostały zaledwie cztery kolejki ligowe do końca sezonu, a najbliższymi rywalami są solidne kluby. Zespół polskiego menadżera traci trzy punkty do strefy barażowej i zajmuje siódme miejsce.