Bologna wygrała 5:2 z Nuorese i przerwała serię czterech zwycięstw z rzędu sardyńskiego zespołu. Podopiecznych Ryszarda Krzyśkiewicza pogrążył znowu były podopieczny Polaka.

Nuorese ma na koncie cztery zwycięstwa z rzędu - 5:0 z Perugią i Manfredonią (Juan Diego Drummond x4, Stefano Malpeli), 3:2 (Juan Diego Drummond 2, Stefano Malpeli) z Sieną i 4:1 (Juan Diego Drummond, Stefano Malpeli, Alessandro Bresolin, Girolamo Vitiello) z Parmą. Kolejne spotkanie to niestety porażka 2:5 (Adrian Xuereb) z Bologną. Zespół polskiego menadżera pogrążył Belg Randy Moerman, były podopieczny Krzyśkiewicza z Parmy. Belg ma również za sobą roczną grę dla Nuorese.

- Cztery zwycięstwa z rzędu to i tak duży sukces. Przez kilka spotkań nie traciliśmy głupich bramek, ale w ostatnim meczu znowu straciliśmy pięć goli - twierdzi Krzyśkiewicz.

Nuorese zajmuje obecnie dziewiąte miejsce. Do końca sezonu pozostało jeszcze osiem spotkań.