@Sir Mih
Zgadza sie, pierwsze 3 sezony na sterami Realu były...dziwne. Wygrane cieszyły, ale miałem świadomość, że wygrywam, bo nie gra Messi albo jakiś inny mega-koxu. Ja jeszcze zauważyłem, że Barcelona (przynajmniej św. pamięci Tito) uwielbia żyłować jeden i ten sam skład przez cały sezon, w każdych rozgrywkach. W sumie spoko - co roku wydają 50-120 mln euro na fajnych grajków, 2 z nich adaptują (jak dobrze powieje) do składu, cała reszta siedzi na ławkach i do połowy sezonu nie gra. Potem pyknie PK, dalej nie gra, część się foszy i odchodzi po sezonie. A ode mnie i tak zbierają klepisko w każdych rozgrywkach

Co do newgenów - 1000% racji. Startujesz wtedy od zera, bo nie znasz grajka z realnego świata. I wtedy wyłazi, który klub potrafi ściągać utalentowaną młodzież, a który leci na pierwsze lepsze atrybuty

@robal15
21 edycji :O :O :O ? Coś Ty robił, że musiałeś poprawiać post tyle razy, ile wynosi oczko?!

@chinczol
Research ma na moje czasem jakieś wodogłowie albo niedoj... mózgowe. Prosty przykład - ile "20" podostawali kopacze Barcelony? Sam Messi ma ich z 7 - mnie najbardziej rozwala wykańczanie = 20. Jeśli się patrzy tylko na liczbę goli, to się zgadza, ale ile z tych goli było bite na pustą, co i nawet nasz KRUL Wawrzyniak by trafił? Tego już nie potrafią uwzględnić. Taki Czapi - też, od groma "20" - a sezon 12/13, na podstawie którego był pisany do 13 (w którą klikam obecnie) miał w moim odczuciu dobry I NIC WIĘCEJ.
W drugą stronę to ofc nie działa, bo i po co? Taki CR7 MUSI MIEĆ kontrowersyjność = 19 - z jakiej wysokości spadł na łeb ten ktoś, kto wpisał taką cyferkę? Jakim cudem Pepe ma opanowanie 8 (albo 10)? Czemu CR7 ma opanowanie ledwie 14 (oczywiście, Messi musi mieć 20). Przykłady można mnożyć dalej - czy to żałośnie niski PA - Dani Carvajal, Varane, Jese (to, jak tragicznie jest zrobiony w 13, to woła o pomstę do nieba, ktoś zrobił z niego rozkapryszonego gówniarza, który domaga się gry w każdym meczu po 120 minut, albo się sfoszy i odejdzie). O samym Ikerze można napisać kilka linijek - ważne mecze 13? Profesjonalizm 13? Kontrowersyjność >5? Serio? Może ostatni sezon z Mourinho nie był w jego wykonaniu wzorowy, ale jak taki Czapi może mieć wszystko dużo lepsze pomimo ciągłej nawijki o tym samym ("byliśmy lepsi!", to Iker z marszu powinien mieć same 20.

O atrybutach ukrytych to lepiej nie wspominać, bo Barcelona znowu (przez przypadek?) jest napakowana do granic możliwości. Jakim sposobem taki Buskwets może mieć profesjonalizm >15, Czapi to samo, skoro oni po każdym przegranym meczu pieprzą te same frazesy, jakby byli 10-letnimi dziećmi z podstawówki? Jakim cudem taki Busquets, Alba, Sanchez, Neymar (to jest w ogóle, hicior kalibru Grubej Berthy) mogą mieć sportowe zachowanie większe od 10? Przecież co GD, to każdy z tych żałosnych aktorków wywraca się przy najmniejszym kontakcie (Brazylijski chudzielec to w ogóle szybuje). Przykłady debilnie (bo to należy nazywać rzeczy po imieniu) wpisanych ukrytych można mnożyć - na moje oko, to prawie każdy zawodnik Katalończyków jest w tym względzie przepakowany.

O tym, ilu zdolnych młodych dostaje za niskie cyferki, albo ma idiotycznie rozłożone atrybuty (do dziś przypomina mi się FM12 i Mattia Perin - PA ~170, ważne mecze = 1. SERIO?!), to można osobny artykuł napisać. Co roku przepycha się jakieś mniejsze, lub większe jaja - a granie kimkolwiek w Niemczech to jak na moje oko, wyraz najwyższego poświęcenia. Przecież ci, co tam "obiektywnie" wpisują atrybuty, albo oglądają te spotkania na leżąco, albo na drugą stronę. Ilość błędów, jaka tam występuje, to przechodzi jakiekolwiek pojęcie - z resztą, każdy kto oglądał Niemców z ich rodowitej ligi i wszystkich obcokrajowców tam kopiących, widzi jaki jest rozdźwięk między tym, co daje FM ("realna" symulacja!), a tym, co na serio pokazują boiska. Z resztą - jakim kretynem trzeba być, żeby taki Cacau, Labbadia (napastnicy) mieli wykańczanie akcji <10? Co za kwadratowy łeb masowo wpisuje determinację <5 znanym piłkarzom Bundesligi? Albo w drugą stronę - jakieś obiektywne argumenty, dlaczego Huntelaar dostał tyle 20? Przecież gdyby był na serio taki kozak maślak, wcale by z Realu nie odszedł (albo by do niego szybko wrócił).

Update'y fanowskie - nie polecam. Do 12 sobie dokoptowałem od jakiegoś fana MU - była przeginka, ale w drugą stronę. WSZYSCY juniorzy zostali tam pomutowani do PA 170+, z fantastycznymi ukrytymi - co jak co, ale żeby 18/19 latek na starcie, bez mentora miał wszystkie ukryte w osobowości od 16 w górę? Rly?

Całe szczęście, że istnieje takie coś jak FMRTE - czasem wodogłowie "tfurcuf" irytuje tak bardzo, że podnoszę cyferki Realowi (o ilę ich nie prowadzę). Skoro Katalońce mogą mieć tak przepakowany skład, to Real też może. A widocznie zbyt wielu ludzi zajmujących się odwzorowaniem piłki uważa Real za zło konieczne...

Isco jest "napisany" idealnie. Tak jak kolega wyżej napisał - kozacki sezon w Maladze, Golden Boy 2012. To właśnie Isco ciągnął gre Realu na początku sezony, kiedy wystawiany był na swojej nominalnej pozycji. Później Carlo zmienił ustawienie i Isco musiał przystosować się do nowej pozycji oraz do rywalizacji z Di Marią i Modriciem - a tej nikt by obecnie nie wygrał, bo Ci dwaj panowie byli w kosmicznej formie, szczególnie Angel. Tak czy owak - Isco jest jednym z najwiekszych talentów w obecnym footballu i jestem pewien że w przyszłości bedzie prze kozakiem.

Jese moim zdaniem jest "napisany" jeszcze za nisko. Tak, tak, nie przesadzam. Szczególnie jego atrybuty psychiczne są mizerne. Każdy kto widział go w akcji, wie że w przyszłości bedzie lepszy, nawet od Isco. To właśnie Jese jest prawdziwym diamentem. Wg mnie to on powinien dostać potencjał -10. Dlaczego? A dlaczego dostał go Januzaj? Tak to również wielki talent, ale nie tego kalibru co Jese. Ale w tym przypadku chodziło pewnie o wiek, ponieważ Jese jest 2 lata starszy. Szkoda tylko że złapał konuzje, ale sądze że w przyszłym sezonie wróci jeszcze silniejszy.

Ogólnie research piłkarzy Realu Madryt już od kilku edycji FM jest źle i nie obiektywnie zrobiony. Czasami mam wrażenie że researcher Realu to kibic Barcelony Ronaldo - opanowanie na poziomie 14? Luka Modrić - obecnie jeden z najlepszych jeśli nie najlepszy środkowy pomocnik świata - PA tylko 170? Coentrao w najnowszym FM jest taką miernotą że nadaje się tylko na sprzedaż, a jak gra w realnym świecie - każdy wie. Dani Carvajal - PA 164, podczas gdy taki Gino Peruzzi znany tylko kibicom Serie A i eFMmaniakom - PA 171 i w późniejszym czasie najlepszy prawy obrońca świata! Bitch please! Gareth Bale był chyba nie ruszany od czasów kiedy gral jeszcze jako lewy obrońca w Spurs. Podnieśli mu tylko lekko PA i nic więcej, a przecież każdy wie że to zaraz po Ronaldo i Robbenie najlepszy skrzydłowy/schodzący napastnik świata - statystyki z poprzedniego i tego sezonu nie kłamią. Varane - jedna pechowa kontuzja, która przydaża się wiekszości i już kochany researcher daje mu podatność na kontuzje - 16. Poza tym dostaje PA - 175 co moim zdaniem jest również za nisko. Bedąc obeiktywnym, zestawmy obok siebie Varane'a - 175 Phila Jonesa - 174 i Nastasica - 178. Czy Jones zasługuje na PA 174? Raczej nie. Tym bardziej Nastasic nie zasługuje na 178 - bo jesli tak to Varane powiniem miec min 180. Zaraz ktoś powie, że jestem kibicem Realu i chce przypakować swój ulubiony klub przynajmniej w grze. Okej. Ale takich bubli jest o wiele więcej. Czemu El Shaarawy, który od 1.5 roku albo gra piach, albo leczy kontuzje ma ciągle potencjał 182? Czemu Koke - nazywany nowym Xavim ma tylko 164? Czemu Antoine Griezmann ma PA tylko 167 a np taki Lamela 180? Czemu Reus ma strasznie chujowo rozłożone atrybuty? Czemu Lukaku dostał PA 170, a taki Facundo Ferreyra 172? Czemu Balanta dostał -10 skoro są inni środkowi obrońcy, którzy bardziej na to zasługują? Taki kruczków jest ogrom. Dla mnie najwiekszą patologią FM jest potencjał losowy. Bo wielokrotnie komletny no name z -9 losuje potencjał przykładowo 175-180, a talent który jest znany wszystkim i który w realnym świecie zapowiada się na naprawde dobrego grajka losuje 160. I teraz za pare sezonów, kiedy obaj się rozwiną jeden jest przeciętniakiem a drugi kozakiem, chociaż w realnym świecie zapewne o jednym z nich nigdy nie usłyszymy. Dla mnie losowy potencjał w FM to powinna być jedna z pierwszych poważnych zmian w FM15 lub FM16. Niestety fakt jest tak że research Football Managera jest często kiepski i nie obiektywny. Możemy oczywiście korzystać z fun'owskich uptade'ów, ale i one w wiekszości są również źle zrobiony - najcześciej - w drugą strone, czyli dużo zawodników jest prze koksowanych. Jeśli ktoś jest fanem piłki może sobie sam poświecić dzień w edytorze i z dużym obiektywizmem "poprawić" to co researcher robi źle.

...na najważniejsze atrybuty na danej pozycji. Pytasz jakbyś był związany z FM pierwszy raz.
W "13" już podpowiadają jakie atrybuty są najważniejsze na każdą pozycję, co gadam, na każdą rolę jaką można mieć na boisku a ty sumujesz atrybuty? Tragedia.

Wypożyczenie które stosujesz to poniekąd dobry sposób jednak zawsze w fmach w przypadku takiego zawodnika sprawdza się wychowywanie od samego początku u siebie. W klubie.

Spokojnie może grać w 1 składzie np. ostatnie poł godziny.

PA i CA to atrybuty niewidoczne, ale po pewnym czasie nauczysz się szacować je u junorów Z zawodnikami starszymi jest niestety cięzko oszacować PA.

@UP Głupoty piszesz

Wonderkida w fm'ie od 2008 w górę można mieć (o ile spełni się parę rzeczy) stosunkowo czesto.

https://lh5.g(...)2529.png

https://lh4.g(...)2529.png

https://lh6.g(...)2529.png

https://lh4.g(...)2529.png

https://lh4.g(...)2529.png

https://lh4.g(...)2529.png

https://lh6.g(...)2529.png

https://lh3.g(...)2529.png

https://lh3.g(...)2529.png


Nie jest to poziom wychowanków z FM 9 i 10 ale myślę że jest to rozrzut PA od 160 do 190, niestety troszke z wychowankami od wersji 10 pozmieniało SI (choćby wp*** do polski wychowanków z obcych krajów), ale jednak super ultra talent w swoim klubie można wyhodować.

Co do omawianego wychowanka wygląda na CA ~120, PA około (pewnie) 180 - w SLB spokojnie poprawisz mu wykańczanie do poziomu 14-15 w 2-3 sezony. Oczywiście musisz wystawiać go już teraz w 1 zespole.

Ma bardzo wysokie atrybuty psychiczne więc bez obaw może śmigać cały mecz

Od pewnego czasu obserwuję ciekawą rzecz w FMie 14. Mianowicie, że kluczowe atrybuty są tak bardzo kluczowe, że żadnego znaczenia nie mają gwiazdki dotyczące pozycji. Mam skrzydłowego, który ma 4 gwiazdki na swojej pozycji Ofensywny lewy skrzydłowy, na środku pomocy ma 1,5 gwiazdki - także różnica spora. Pół sezonu jednak wystawiałem go na środku pomocy (bo nominalny ŚP ma kontuzje) w roli wysuniętego rozgrywającego bo ma atrybuty kluczowe dla takiej roli i gra o niebo lepiej niż na skrzydle. Sprawdzałem ten schemat też na innych pozycjach i było podobnie, mój wniosek jest taki, że nie warto sobie zawracać głowy gwiazdkami przy pozycjach przy ustalaniu składu i trenowaniem pozycji bo te gwiazdki nic nie znaczą. Jeśli atrybuty kluczowe są na wysokim poziomie zawodnik może grać na dowolnej pozycji (teraz gram środkowym pomocnikiem na prawej obronie BO/obrona i gra lepiej niż mój nominalny boczny obrońca). Trochę to przykre i nie mające wiele wspólnego z rzeczywistością, ale tak wychodzi z gry. Jakie macie doświadczenia w tej kwestii?

Ja może dorzucę jeszcze Sevillę i Valencię. Prowadzę 11-ty sezon Real Madryt i paru gości stamtąd zwróciło moją uwagę, kilku wychowanków tychże szkółek gra w reprezentacji.
Mnóstwo klubów z Brazylii ma takich koksów, że szok - wszystkie te Gremio, Sao Paulo - prawdę mówiąc, to tam można ustrzelić geniusza w juniorach klubu z 3-ciego poziomu rozgrywkowego. Ale wejście tam i oglądanie tych zawodników to zadanie na kilkanaście godzin :>
O dziwo, moja druga kariera Chelsea zaowocowała 2 mega koksami z...Levante. Może dlatego, że pierwszy sezon gry i gra rzuciła po prostu losowo, ale dwójka gości o wspaniałych atrybutach - obydwoje w wieku niespełna 18-tki regularnie grają w wyjściowym składzie, fantastyczne atrybuty - także charakterne.

Też tak mam, dla mnie to jest pojebane, mam fantastyczną baze, 20 trenerów, 4 sezon w Rennes i od cholery super newgenów, którzy się rozwijają pysznie, daje im grac w meczach o pietruszkę w pierwszym składzie a normalnie pykają w juniorach i po mocnym wzroście atrybutów następuje spadek, to samo mam z Martialem,Zumą, Umtitim, nie możliwe żebym coś zt reningiem spieprzył bo nigdy nic z nim nie robię, mam zawsze wysokie obciążenia i szlifuje tatktyke, i nagle im spadają atrybuty, ogranie 100 procent, wszystko cacy i nagle jeb ;/