Dzisiaj przedstawię kolejne cudowne dziecko Niemieckiej myśli szkoleniowej. Czy kiedyś doczekamy się takiego systemu szkolenia jak u Naszych zachodnich sąsiadów? Śmiem wątpić. Przejdźmy do rzeczy. Maximilian Meyer jest następnym pokoleniem świetnych młodych piłkarzy w niemieckim futbolu, które niebawem zapuka do drzwi pierwszej reprezentacji. Maximilian Meyer urodził się 18 września 1995 r. w Oberhausen. W wieku pięciu lat, rodzice wysłali go do jego pierwszego klubu – Sardegna Oberhausen. Młody chłopak trenował w tym klubie przez dwa lata. Po tym okresie, Max trafił do drugiego klubu ze swojego rodzinnego miasta - Rot-Weib. Również w tym zespole grał tylko przez dwa sezony. Kolejnym etapem, w przygodzie Meyera z piłką był MSV Duisburg. W juniorskich drużynach, klubu z Duiburga zadomowił na dłużej. W MSV grał aż pięć lat. Wielki potencjał u młodego zawodnika zauważyli trenerzy oraz skauci Schalke i szybko zagwarantowali sobie usługi wtedy jeszcze 13-letniego chłopca. W sezonie 2010-11, Meyer został włączony do drużyny Schalke do lat 17. W swoim debiutanckim sezonie, Maximilian zanotował 24 mecze, zdobywając 7 bramek, a przy kolejnych 2 asystował. Dobre występy Maxa spowodowały awans o szczebel wyżej. Meyer był sukcesywnie wprowadzany do drużyny Schalke U-19. Maximilianowi przyszło rywalizować, z zawodnikami starszymi, od niego o 2-3 lata. Chociaż zagrał w niej tylko siedem meczów, to miał spory  wpływ na mistrzostwo tej drużyny, strzelając  4 bramki, oraz 3 razy asystując. W obecnym sezonie Meyer nadal występuje w drużynie U-19, czekając na swój debiut w Bundeslidze. Max jest również gwiazdą młodzieżowej reprezentacji Niemiec. W kadrze U-17 występował min. na Mistrzostwach Europy do lat 17, gdzie pokazał się ze znakomitej strony. Meyer został królem strzelców turnieju, zdobywając trzy gole. W każdym meczu był kluczową postacią swojej reprezentacji. Wraz z kolegami zdobył wicemistrzostwo, przegrywając finał z Holandią po rzutach karnych. Ze względu na swoje warunki fizyczne - 169 cm wzrostu, Meyer często porównywany jest do Lionela Messiego. Sam zawodnik wypowiada się że jego idolami są właśnie Messi, Iniesta i Götze. Trzeba przyznać że chłopak mierzy wysoko, ale też nie można mu odmówić ogromnego talentu. Jego przegląd pola, dobre podania, umiejętność dyktowania tempa gry, robią z całą pewnością ogromne wrażenia na obserwatorach i trenerach. Mimo bardzo młodego wieku Max jest już ukształtowanym piłkarzem. Imponuje swoim dryblingiem oraz grą na jeden kontakt. Błyskotliwy, kreatywny, opanowany – kluczowe atrybuty prezentują się świetnie. Trochę blado wygląda jego siła i motoryka, jednak nie należy oczekiwać od 16 letniego chłopaka, że będzie atletą. Ma jeszcze sporo czasu aby podszkolić swoją szybkość, siłę i równowagę. Mimo to już teraz dysponuje dobrym przyspieszeniem oraz zwinnością.  Meyera obowiązuje z klubem kontrakt juniorski, więc jeśli się pospieszycie możecie go mieć za darmo. Jest idealnym kandydatem na wzmocnienie Waszej drużyny juniorskiej lub rezerwowej. Zapewniając mu odpowiedni trening, regularne występy w juniorach, oraz stopniowe wprowadzanie do pierwszego składu w przyszłości możemy mieć z Niego sporo pożytku.