Jeśli szukacie dobrego odgrywającego... Wróć! Jeśli szukacie świetnego odgrywającego to ten zawodnik jest końcem waszych poszukiwań. Oczywiście jeśli nie prowadzicie najlepszych zespołów z najlepszych lig, chociaż śmiem twierdzić, że i tam piłkarz ten wywiązywałby się ze swoich zadań znakomicie. Bogdan Milic, bo o nim mowa, urodził się w Titogradzie - teraz Podgorica - w Jugosławii, na terenie dzisiejszej Czarnogóry - ba! - w jej aktualnej stolicy. Matka natura, ewentualnie dobry Pan Bóg - w zależności od światopoglądu - nie szczędziła Bogdanowi warunków fizycznych i udało mu się osiągnąć imponujące rozmiary - aż 201cm! Wzrostu oczywiście, zbereźniki. Kopać piłkę zaczął w swoim rodzinnym mieście, najpierw w klubie FK Mladost, a później w FK Buducnost, aby w 2008 roku związać się z holenderskim ADO Den Haag, gdzie rozegrał 39 meczów i strzelił 4 bramki. Później przez krótki okres czasu bawił w Samarze, aktualnie bez klubu. W FM-ie spotykamy go jeszcze w Hadze, więc trzeba zapłacić za niego kwotę - dla klubów, w których może zostać gwiazdą - raczej nieosiągalną (około 3mln euro). Jednak nie martwcie się, pomimo tego, że my wiemy, że Bogdan może być nawet królem strzelców, w ADO tego nie wiedzą i często zdarza się, że ląduje on na wolnym transferze, a wtedy nie pozostaje nic innego jak z otwartymi ramionami powitać go w naszych szeregach. Milic wie jak ze swoich przewag nad innymi zrobić użytek: potrafi się zastawić, dobrze odegrać, mocno i celnie uderzyć głową, a przy tym dysponuje techniką użytkową na wcale wysokim poziomie. Nie pozostaje nic innego jak nakazać skrzydłowym kierować wszystkie dośrodkowania na górującą ponad wszystkimi innymi głowę Bogdana. Profil został opracowany w oparciu o podstawową bazę danych z łatki 10.3.0.