Informacje o blogu

Depesze ze Wschodu

Ten manifest użytkownika fafelkowy przeczytało już 754 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

Karuzela22.06.2013 18:01, @fafelkowy

0
Lech i Legia przeprowadziły jak do tej pory po jednym ,,spektakularnym’’ transferze. Nie ważne jest jak mają na nazwisko, skąd pochodzą, jaki mają paszport, czy kolor skóry. Ważne, żeby się sprawdzili. A już najważniejsze jest to, że cena była dobra.

Doniesienia prasowe rozbudziły nadzieje kibiców w Polsce. Przegląd Sportowy popełnił nawet post, w którym mogliśmy wyczytać, że bardzo prawdopodobne iż ,,piłkarz klasy Pablo Aimara zasili Legię w tym okienku transferowym’’. Podobnie był kilka lat temu, gdy mówiono o Sidneyu Govou. A na ziemię sprowadziły nas nazwiska Manu, Cabral i Mezenga. O ile wyszkolenie techniczne dwóch pierwszych nie podlegało dyskusji, to ich formę można było już nazwać żałosną. O Mezendze nawet szkoda się wypowiadać. Ile meczy rozegrał? Dwa? A może trzy? 

Władze Legii musiały przyjąć bolesną prawdę, że nie każdy piłkarz z Ameryki Południowej zaczaruję stolicę. Minęły czasy popisów Rogera, strzałów z rzutów wolnych Edsona, nie wspominając już o zabawie Eltona w Need For Speed Most Drunk In Warsaw (Da-bumc!). Nowy prezes wyciągnął wnioski z przeszłości i transfery z Ameryki będą. Tyle, że przemyślane, planowane od miesięcy. Być może nawiązanie współpracy z Fluminense będzie lepsze niż przeszukanie całej Brazylii, słabymi skautami z naszego kraju, z przeprowadzeniem długotrwałej analizy na podstawie filmów z YT. Nie oszukujmy się. Młodzian, który nie łapie się do podstawowego składu Brazylijskiej drużyny z TOP-u i tak może zaczarować naszą Ekstraklasę, wystarczy go tylko dobrze przygotować i wkomponować w drużynę. Nie trzeba wielkiego technika, by sforsować obronę Widzewa, czy Ruchu, bądź zatrzymać takie gwiazdy jak Demjan, któremu się zwyczajnie udało. A może i wyjdzie nam z tego naturalizowany reprezentant (których jestem przeciwnikiem dobrze wiecie). Mnie na ten przykład zachwycił Tom z Bułgarii, a konkretnie naturalizowany piłkarz Litexu Łowecz. Anonimowy piłkarz, z anonimowego klubu nękał obronę Wisły. Moim zdaniem był o wiele ciekawszym piłkarzem niż Melikson w szczycie formy.  I ktoś taki wystarczy…

Zespół Legii może wyglądać naprawdę dobrze o ile skomponuje się go ze smakiem i umiarem, nie tak jak to miało miejsce w Krakowie gdzie w podstawowej jedenastce grał jeden Polak. Od początku tego sezonu zespół Białej Gwiazdy spadał w dół tabeli. To świetna nauczka dla polskich klubów. A może takim przykładem na większą skalę będzie też QPR?
Oby Skauci Lecha znaleźli jeszcze chociaż jednego piłkarza, bo Estończyk może nie starczyć. Ale, czy Ojamaa został skradziony? Cóż. Jeśli tak to za skradzionych trzeba uznać większość światowych gwiazd. Chociażby Neymar. Przecież Real go wypatrzył, wszakże nikt wcześniej o nim nie słyszał, a Barcelona tylko wypłaciła 10 mln euro żeby zapewnić sobie transfer. W dodatku łamiąc prawo. Ale skoro to tak wielka firma i tak korzystne posunięcie dla UEFA prawdopodobnie żadnej kary Barcelona nie wypłaci. Tak jak Messi podatków…  

Więc za cóż tu karać amatorski skauting Warszawian?

Jak to rzekł bodajże Mirosław Trzeciak: Po co nam Lewandowski? Mamy Arruabarenę!

Co do Poznaniaków, warto pogratulować im poszerzeniu horyzontów, bo mocny fizycznie Szkot może się okazać trafionym zakupem. W ogóle nasze kluby powinny się zająć szukaniem takich właśnie zawodników, zamiast szukać bajecznych technicznie piłkarzy, którzy omsknęli się o wielki futbol grając chociażby w Liga Adelante. Życzę mu żeby się sprawdził, szybko wyjechał a na jego miejsce wskoczył jakiś młody perspektywiczny Polak. Brzmi pięknie prawda? 

W pewnym sensie Lech wykołował Legię, a być może i parę zagranicznych klubów, gdyż ściągnęli Szymona Pawłowskiego. Jeśli Teodorczyk dojdzie do formy, a wyżej wymieniony wpasuje się w system gry najlepiej broniącego zespołu Ekstraklasy, to możemy mieć świetnego kandydata na Ligę Europejską, a później mistrza Polski. Szykuje się piękna rywalizacja, a jeszcze bardziej cieszy fakt, że polscy piłkarze – młodzi i zdolni – pozostają w kraju. Dlatego nie rozumiem Wszołka…
________________________________________________________________________________

Tekst został napisany tuż po transferze Pawłowskiego do Poznania. Więc w gwoli uaktualnienia wart
zauważyć poddańczość Legii i innych polskich klubów wobec rynku. Nasz mistrz może ściągać bardzo dobrych i znanych zawodników. Niestety tylko takich z bagażem doświadczeń i bez wybitnej formy. Pograją cztery lata, ale nie dłużej. To dobitnie pokazuje nasze miejsce w szeregu, ale skoro udało się na Cyprze i Węgrzech to czemu nie u nas?
 

Słowa kluczowe: fafelkowy

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Reklama

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.