Informacje o blogu

Okiem zezowatego daltonisty

AD Ceuta

La Liga 1|2|3

Hiszpania, 2014/2015

Ten manifest użytkownika HashVanHebel przeczytało już 1720 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

www.ceutafootball.com - 26.08.2014
Kielecki: "To była ostatnia operacja jakiej podjęliśmy się na rynku w tym okienku"
14 do klubu, aż 23 z klubu. Tak przedstawia się bilans transferowy Ceuty na zakończenie letniego okienka transferowego. Skontaktowaliśmy się telefonicznie ze Sławomirem Kieleckim, który otwarcie przyznał, że te okienko jest już dla klubu zamknięte. W przeciągu ostatniego tygodnia byliśmy świadkami jeszcze trzech hiszpańskich transferów z Los Caballas w roli głównej. Drużynę wzmocnili Alberto Ecassi (wolny transfer) i Txomin Barcina (100 tys. Ł z Cadiz). W odwrotnym kierunku powędrował Jose Canas (120 tys. Ł do Realu Oviedo), który grał dla Ceuty jedynie przez rundę wiosenną zeszłego sezonu.


Niezbyt ważne ruchy na zakończenie okienka. Ecassi jest bardziej wszechstronny niż Canas, więc w razie potrzeby będzie mógł zagrać na dwóch z trzech pozycji w środku (Canas nadawał się tylko do odbioru). Barcina to trochę desperackie posunięcie. Ogłosił, że chce odejść z Cadiz, więc grzecznie ustawiliśmy się w kolejce. Po otrzymaniu przez Pablo obywatelstwa skład idealnie nam się domknął. Według idealnego scenariusza zgrywanie się przychodzi łatwiej niż przypuszczaliśmy i już na początku sezonu nie tracimy dystansu do czołówki. Skuteczność przepowiedni oceni czas.

Na godzinę przed meczem zarejestrowaliśmy Barcinę do składu, więc kadra zostanie przedstawiona już po spotkaniu. Sezon ligowy otwieramy spotkaniem z Gimnastic Tarragona. Jak do tej pory mierzyliśmy się z nimi 4 razy i wszystkie spotkania przegraliśmy. Życzę sobie powodzenia, nic więcej już nam nie pomoże.

 

www.ceutafootball.com - 24.08.2014
Ceuta jak Liverpool w Istambule! Niesamowity dreszczowiec na start sezonu!
Ponad 13 tysięcy fanów obydwu drużyn nie zapomni tego wieczoru przez długi czas! O 19:47 kiedy kończyła się pierwsza połowa nikt nie spodziewał się tego, co miało wydarzyć się po przerwie. Verdu, Carmelo i Javi Fuego dali gospodarzom trzybramkowe prowadzenie. Ceuta się starała, ale rywale mieli niebywałą skuteczność i prawie każda klarowna sytuacja, którą sobie stworzyli została wykorzystana. Po przerwie role się odwróciły. Po akcji Marka Strestika bramkę strzelił debiutujacy w oficjalnym spotkaniu w barwach Ceuty Litwin Mantas Maziliauskas. Zaledwie pięć minut później - w 61 minucie - ze zdobycia bramki kontaktowej cieszył się grający z opaską kapitana na ramieniu Pablo. Ataki Ceuty przybierały na sile, ale szczęście nie opuszczało gospodarzy. W 81 minucie mury obronne drużyny z Tarragony pękły po fantastycznym szczupaku Pichu Atienzy. Los Caballas pozostali w gazie i do końca walczyli o zwycięstwo. Niestety więcej bramek nie padło i to Gimnastic może cieszyć się z takiego obrotu sprawy, bo bezsprzecznie lepszą drużyną byli dzisiaj goście. Już za tydzień na Alfonso Murube zawita Ossasuna, która całkiem niedawno rozbiła Ceutę w sparingu aż 4:1. Zawodnikiem spotkania w barwach Ceuty według naszej redakcji wybrany został Pichu Atienza - zdobywca wyrównującej bramki, który pomimo gry na pozycji środkowego obrońcy potrafił rozbijać defensywę rywali swoimi rajdami na obydwu skrzydłach.

gimnastic

 


Takie spotkanie, którego się nie zapomina. Pomijam nawet fakt, że powinniśmy wywieźć trzy punkty, bo po prostu to nie ma teraz znaczenia. Wszyscy jesteśmy kibicami i nie ważne co sobie zakładaliśmy przed spotkaniem. Piękne widowisko.

Niżej przedstawiam wam kadrę na ten sezon. Pierwsza jedenastka jest dość klarowna, ale nie byłbym sobą, gdybym nie grzebał w ustawieniu zarówno taktycznym, jak i personalnym. Nie udało nam się ściągnąć dwóch priorytetowych zawodników do środka i na skrzydło, ale jesteśmy bogatsi o kolejne doświadczenia i następne okienka będą lepsze. Przecież ciągle się uczę.

 


AD Ceuta 2014/15 +

Bramkarze

1. David Cobeno - trzeci sezon w Ceucie. Nigdy nie wybijał się ponad przeciętność, ale też nigdy nie popełniał błędów. Dwa sezony z rzędu był naszym pierwszym bramkarzem, ale nie zanosi się na to, żeby powtórzył to również w trzecim.
13. Ilias Rchidi - najpierw dołączył do klubu na wypożyczenie z Club Brugge, a później z racji ponadprzeciętnego talentu został w klubie. Inwestycja warta 100 tys. Ł może się w przyszłości zwrócić. Nic na tym świecie nie jest jednak pewne. W zeszłym sezonie miał trochę focha więc wypożyczyliśmy go do Tenerife. Tam miał okazję zobaczyć, dlaczego nie gra w pierwszym skladzie. Wrócił lepszy i do pierwszego słabego meczu jest bramkarzem numer jeden.

Prawi obrońcy

2. Andres - dwa razy był na wylocie z klubu, ale tak za pierwszym, jak i drugim razem okazało się, że jest nam potrzebny. Raczej przeciętny piłkarz, ale kiedy tylko wyląduje na liście transferowej nagle nie mamy kim grać na prawej obronie. Prędzej czy później wyleci, kwestia czasu i rzeczywistej przydatności w tym sezonie.
5. Oscar Nery Rodriguez - młody, utalentowany Paragwajczyk. W razie potrzeby może zagrać na środku obrony, ale byłby to akt świadczący o skrajnej desperacji. Uwielba faulować w polu karnym i zbierać czerwone kartki. Nie można mu jednak odmówić talentu, więc sumiennie pracuje na treningach, żeby poprawić wszystkie swoje - niestety bardzo widoczne - wady. Jak nie będzie grał, to przynajmniej nieźle zarobimy.
19. Yoruba Cissako - świeży nabytek. Podobnie jak Rodriguez nie imponuje pewnością, ale zgrał się z resztą bloku defensywnego na tyle dobrze, że będzie wyborem numer jeden na początku sezonu. Zmiany w obsadzie pozycji są jednak wielce prawdopodobne, bo po prostu obaj kandydaci są jeszcze bardzo młodzi.

Środkowi obrońcy

4. Zarko Tomasevic - sprowadzony do klubu za bagatela 300 tys. Ł jeszcze w Segunda Division. Do miana obrońcy wysokiej klasy trochę mu brakuje i pomimo fantastycznej rundy wiosennej zeszłego sezonu jest w tej chwili wyborem numer trzy na swojej pozycji.
16. Henrique Sereno - sprowadzony do klubu w lipcu. Piekielnie szybki, ale również nie jest najpewniejszy w swojej grze. Zobaczymy co będzie kiedy zgra się z resztą składu, ale ma już 29 lat i niewielkie szanse na rozwój.
23. Pichu Atienza - profesor gry obronnej. Bez dwóch zdań nasz najlepszy środkowy obrońca. Dołączył do klubu w zeszłym sezonie, a zdołał zaliczyć już 5 bramek i 2 asysty, co nie jest złym wynikiem. Jeżeli będzie systematycznie się rozwijał, to ma spokojne miejsce w klubie na najbliższe lata.

Lewi obrońcy

3. Sergio Diaz - jeden z filarów drużyny. Dołączył do klubu niemal równocześnie ze mną, więc jest jednym z moich ulubionych zawodników. Ma na swoim koncie ponad 100 występów w drużynie i jeżeli rozwinie się na miarę swojego potencjału to zaliczy kolejne, kolejne, kolejne i jeszcze kolejne 100 występów.
22. Emidio Rafael - bardzo dobry i ambitny zawodnik. Może grać na każdej pozycji w defensywie i wywiązuje się ze swoich zadań bardzo dobrze. Traci na tym, że w pierwszym składzie nie może grać dwóch lewych obrońców, ale daje mi pewność, że w przypadku obniżki formy lub kontuzji Diaza stanie na wysokości zadania.

Środek pola

6. Carlos Lazaro - niesamowicie wszechstronny zawodnik. Podobnie jak Pablo jest zbyt dobry na destrukcję, więc gra wyżej. Ma szansę stanowić o sile naszej pomocy i mam szczerą nadzieję, ze tak też będzie.
8. Omar Santana - gracz wypożyczony z Atletico Madryt. Wciąż nie wiem, czy powinien grać na środku pomocy, na skrzydle, czy może jako ofensywny pomocnik. Na pewno będzie bardzo przydatny w tym sezonie, a jeżeli się sprawdzi to może też w następnych.
10. Pablo - żywa kopia Carlosa Lazaro. W gruncie rzeczy obaj są niemal identyczni, a jedyne różnice to staż i rola na boisku. Pablo jest u nas znacznie dłużej i jeżeli do wyjściowego składu nie wróci Cobeno, to będzie też naszym kapitanem.
14. Loic Dufau - obiekt upragnionego przeze mnie transferu. Nie grał jakoś wybitnie, nie wyróżniał się, ale ciągle słychać plotki o zainteresowaniu jego osobą. Mówiło się o kwotach rzędu 1,1 mln Ł i nie mogę się doczekać, aż w końcu taką otrzymamy. W zeszłym sezonie grał głównie w pierwszej drużynie, w tym szanse ma znacznie mniejsze. Cena wywoławcza milion - jacyś chętni?
15. Daniel Łukasik - sprowadzony z Legii defensywny pomocnik. Chyba nie muszę wam go przedstawiać? Może powalczyć o pierwszy skład, ale przeciwników ma na prawdę mocnych. Wciąż kilka elementów w jego grze kuleje i pilnie zajmujemy się ich poprawą.
18. Ramon Morant - idealny na Segunda Division, ale nie jestem pewien czy na Liga Adelante również. 22 lata i wciąż jest niespełnionym, niewiele grającym talentem. Nie życzę mu źle, no ale sami wiecie jak to jest.
21. Alejandro Dominguez - miał być uosobieniem doświadczenia i jakości, a jak na razie jest jedynie uosobieniem niestrzelanych karnych. Fizycznie nie imponuje, ale usprawiedliwia go wiek. Technicznie jest znacznie lepiej, ale jeżeli nie zacznie błyszczeć w swojej roli to przykro mi - pożegnamy się już po pół roku.
Alberto Ecassi - sprowadzony by pełnić rolę rezerwowego i właściwie nic więcej na jego temat nie napiszę.

Prawe skrzydło

7. Mantas Maziliauskas - obiekt rekordowego wydatku, sprowadzony trochę z rozpaczy. Jak najbardziej może być naszą gwiazdą i wierzę w niego, ale nie podlega też dyskusji to, że mogliśmy wydać te pieniądze na kogoś pewniejszego. Czas pokaże efekty jego pracy, wciąż ma przecież 20 lat!
9. Denis Alibec - całkiem dobra zapchajdziura. Powinien grać jako napastnik, ale to w co strzela będąc metr od linii bramkowej pozostawię bez komentarza. Na skrzydle spisywał się lepiej, ale nie powinien mieć wielkich szans w starciu z Maziliauskasem i jednym z naszych juniorów, o którym przeczytacie kilka akpitów niżej.

Lewe skrzydło

17. Ricardo Gray - Szwed został sprowadzony do klubu jeszcze jako junior. Nie miał wielu szans na grę, ale jeżeli tylko wyleczy kontuzję, to może uda mu się w końcu pokazać pełnię możliwości.
24. Marek Strestik - bez urazy, ale szybki i głupi. Ta druga cecha często jest atutem. Potrafi kręcić wszystko i wszystkich w drodze do pola karnego, a tam nieźle wykończyć akcję. W rundzie wiosennej ulegał wypożyczonemu z Nice Ericowi Bautheac. Czech o fajnym - jak na Czecha przystało - nazwisku bardzo dobrze spisywał się w grze na podmęczonego rywala. Ten sezon to wielka niewiadoma, dużo zależy od postawy rywali na jego pozycji.
Txomin Barcina - transfer okazyjny. Trafiła się szansa, więc go kupiliśmy. Brak mu ogrania, a stracony sezon przygotowawczy nie jest na pewno atutem. Będzie dostawał szanse, a może uda mu się pokonać w bezpośrednim pojedynku Strestika. Obaj startują z bardzo podobnego miejsca i żaden nie stoi na straconej pozycji.

Napastnicy

11. Ahmet Januzi - teoretycznie bardzo sensowny snajper, ale w praktyce bywa różnie. Gdyby tylko nie przeszkadzały mu kontuzje, jego wyniki strzeleckie mogłyby stać na wyższym poziomie. Dwa lekkie urazy w dwóch najważniejszych momentach kariery w Ceucie trochę zaburzyły jego rytm meczowy. Z racji braku rywalizacji będzie grał aż zacznie strzelać. Nie zdążył nam jeszcze nic pokazać, ale w wypadku złego przypadku mamy na oku zastępcę.

Poza klubem

Na wypożyczeniach mamy kilku utalentowanych zawodników, którzy byli za słabi by po wyjściu z wieku juniorskiego stanowić o sile pierwszej drużyny. Poza tym wypożyczyliśmy: wieczny talent, trochę drewna i Szwajcara przygotowanego na odejście z klubu. Przed państwem:
Carlo Antonio Belcastro - zbyt mały na bramkarza, zbyt utalentowany, żeby być zbyt małym.
Dylan Bahamboula - raczej bez przyszłości, ale wciąż ma szansę.
Mohamed Sissoko - jak wyżej.
Patxi Diaz - żywe złoto, potrzebujące więcej gry w pierwszym składzie.
Abraham - podobnie jak Belcastro. Trochę niski, podobnie utalentowany, ale przegrywał z Włochem rywalizację o grę między słupkami w drużynie juniorów.
Miller Sinisterra - również bardzo duży talent, ale trochę zbyt słaby fizycznie. Wierzę w niego bardzo i kiedy zwolni nam się miejsce dla gracza spoza UE to na pewno dostanie swoją szansę.
Romain Hireche. Mohamed Arkhane, Antonio Pietropaolo - zasłynęli tym, że nikt nie chciał ich nawet za darmo.
Stephane Nater - po sezonie wygasa mu kontrakt, w Ceucie za wiele się nie nagrał, a że nikt nie chciał go wykupić to tylko go wypożyczyliśmy.
Samuel Castillejo - niezły, utalentowany zawodnik. Nikt nie chciał go wypożyczyć, więc poleciał do partnerskiego Los Barrios. Według mnie ma szansę zagrać kiedyś w pierwszej drużynie, ale wiadomo jak to jest z tą rywalizacją.

Talenty warte wyróżnienia

Oscar Matute - ten, który stoi w hierarchii wyżej niż Alibec.
Maher Sassi - nasz przyszły Pablo/Lazaro. Stworzony by być kombajnem środka pola.
Juan Valencia - grał w końcówce sezonu, w którym awansowaiśmy do Liga Adelante. Presję zniósł bardzo dobrze, ale jego gra spowodowana była tylko i wyłącznie moją frustracją. Chciałem dać nauczkę seniorom, więc dałem grać juniorowi, który pokazał im co to ciężka praca.
Imran Abdellaoui - belgijski snajper. Talent, ale wiele rzeczy do poprawy.
Jose Francisco Salinas - podobna sytuacja jak Valencia. Pokazał się z dobrej strony na wiosnę grając jako zastępstwo Januziego, ale wciąż trochę mu brakuje.
Jose Nicolas Sanchez - wszyscy mówią jednogłośnie - nowy Jose Losa! Gra na pozycji ofensywnego pomocnika, a jego talent buzuje jak oszalały. Przyniesie nam sukcesy, albo miliony. Zobaczymy jak się rozwinie.

Sezon zaległy - warci wspomnienia

Sylwetki kilku zawodniów, których nie ma już w klubie, ale warto o nich wspomnieć. To, że ich nie poznaliście jest skutkiem przerobionego na szybko sezonu 2013/14.
Jose Losa - największy talent, z jakim miałem okazję pracować. Los chciał, że Atletico Madryt aktywowało klauzulę z jego kontraktu. 1,4 mln Ł drogą nie chodzi, a ja będę mógł mówić, że pracowałem z legendą. Chłopak ma wielki talent. Niech dowodem tego będzie fakt, że grał w pierwszym składzie reprezentacji U21 mając 17 lat.
Bartosz Salamon - chimeryczny zawodnik, który uraczył nas swoją obecnością w klubie podczas zeszłego sezonu. Był nierówny, więc nie grał często, ale jego umiejętności, którymi błysnął nie raz dały nam kilka punktów.
Eric Bautheac - francuski skrzydłowy. Dawał dużo z gry, ale nie imponował statystykami. Myśliliśmy nad ściągnięciem go do klubu na stałe, ale przeważyły argumenty przeciwko.

Dołączą w styczniu

Sylwetki zawodników, którzy dołączą do nas w zimie. Wszystcy są juniorami. Co ja poradzę na to, że po prostu uwielbiam ściągać juniorów?
Elmo, Fabio, Jose Luis Frontini, Vinicius.

 

Ponadto

Transfery 2013/14,
Transfery 2014/15,
Informacje ogólne,
Fakty,
Baza treningowa,
Potencjał U19,
Potencjał pierwszej drużyny,
Taktyka.

 



Garść zaległych statystyk z zeszłego sezonu:

   Rozgrywki:
UEFA Europa League,
UEFA Champions League
,
TIM Serie A,
Ligue 1 Orange,
Liga ZON Sagres,
LIGA BBVA,
FIFA World Cup [Mecz o 3 miejsce], [Finał],
English Premier League,
T-Mobile Ekstraklasa,
Bundesliga.


   Transfery:
Styczeń 2014,
Czerwiec 2014,
Lipiec 2014,
Sierpień 2014.




Po porcji tysiąca screenów, których nikt nie będzie oglądał pora na powrót do rozgrywek. Po meczu z Gimnastic Tarragona czekał nas trudny pojedynek na własnym boisku z Ossasuną.

www.ceutafootball.com - 31.08.2014
Remis z Ossasuną
Drugie spotkanie ligowe w bieżącym sezonie zakończyło się - podobnie jak pierwsze - remisem. Po bramce Edu Bedii Ossasuna prowadziła 1:0, jednak Ceuta zdołała odpowiedzieć w drugiej połowie. Bramkę na wagę jednego punktu zdobył rezerwowy Denis Alibec. Mecz z wysokości trybun oglądało ponad 6 tysięcy kibiców. Już w piątek Ceuta zmierzy się na wyjeździe z beniaminkiem - Alaves.

ossasuna

***
W taki sposób kończymy ten miesiąc. Start rozgrywek z pewnością nie jest wymarzony, ale po takiej przebudowie składu nie mogło być inaczej. Jestem pewien, że w tym sezonie pokażemy jeszcze na co nas stać. To już mój czwarty sezon w Ceucie i co roku start nie wygląda imponująco. Czas pokaże na co nas stać. Ostatnie już wstawki w tym wpisie to screeny z sytuacją na koniec miesiąca i... Niespodzianka!
 






 
***
www.ciudaddeceuta.es - 31.08.2014
Rozpoczyna się proces wykupu działek
Zgodnie z naszymi zapowiedziami - rusza proces wykupu działek pod budowę nowego stadionu. Wykonanie planu wykupu może potrwać nawet rok. Inwestycja ta zainicjowana została przez prywatnego inwestora jakim jest Leonardo Miranda. Prezes AD Ceuta ściśle współpracuje jednak z władzami miasta. Inwestycja podzielona została na kilka etapów, a ostatni z nich ma zakończyć się najwcześniej w 2017r. Nie są jeszcze znane szczegółowe plany budowy stadionu, ani jego pojemność. Najprawdopodobniej będzie on w stu procentach własnością klubu.

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ
FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.