Były reprezentant Polski, Rafał Kowalczyk, wychowanek GKS-u Tychy za czasów Ryszarda Krzyśkiewicza, znów współpracuje z legendą polskiej piłki. Kowalczyk będzie wyszukiwał talentów dla Nuorese.

Rafał Kowalczyk rozegrał 66 spotkań w reprezentacji Polski, strzelając przy tym 47 bramek. Jest wychowankiem GKS-u Tychy gdy drużynę prowadził Ryszard Krzyśkiewicz. Gdy polski menadżer przeniósł się do włoskiej Parmy, Kowalczyk również został tam ściągnięty. Grając tam trzy lata w lidze zagrał w 95 meczach i strzelił aż 79 bramek. W 2038 roku przeniósł się do belgijskiego Anderlechtu. Spędził tam ledwie półtora roku i wrócił do Włoch. Przez 9 lat grał w Catanii (Serie A), w barwach której rozegrał 224 ligowe spotkania i zdobył 81 goli. W 2049 roku trafił do Sieny, z którą spadł do Serie B. Niecały rok temu zakończył karierę i pracował w Śląsku Wrocław jako scout.

- Cieszę się, że znowu mogę pracować z Rafałem. Co prawda będzie to praca na odległość, bo Kowalczyk na razie będzie szukał w Polsce, ale potem planuję rozszerzyć jego teren działania - tłumaczy Krzyśkiewicz.

Tymczasem Nuorese radzi sobie ostatnio bardzo słabo w lidze. Ostatnie cztery spotkania to przedłużenie trwającej już sześć meczów serii bez zwycięstwa. Nuorese przegrało 0:2 z Salò, 0:1 z Genoą i 2:4 (Stefano Malpeli, Audrius Breikstas) z Palermo oraz zremisowało 3:3 (Stefano Malpeli, Danilo Messina, Giuseppe Cirillo) z Pro Vercelli. Zespół Ryszarda Krzyśkiewicza zajmuje obecnie 18. miejsce.

- Gramy ostatnio fatalnie. Zbliżamy się do niebezpiecznej strefy. Musimy się wziąć jak najszybciej w garść, bo nim się obejrzymy, nasz los będzie przesądzony - kończy Polak.