Informacje o blogu

Addicted

Polska

sezon 2022

Ten manifest użytkownika Szemek przeczytało już 1134 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

Addicted: Pracoholik12.07.2012 21:23, @Szemek

8

Każdy ma czasem chwile gdy rozmyśla o swoim życiu. Czy obrałem dobrą drogę? Czy zmieniłbym coś gdybym mógł? Sam nie wiem. Czuję, że spełniam się zawodowo, ale przecież na tym świat się nie kończy. Kiedy w samolocie do Anglii opuszczałem Brazylię, poza problemami zawodowymi, zostawiłem za sobą byłą żonę i 6-letnią córkę. Nasz związek rozpadł się gdy załamała się moja kariera trenerska. Nie potrafiłem sobie poradzić z problemami, przerosła mnie sytuacja. Ona mnie nie wspierała, a wynikiem tego były wieczne awantury. Któregoś dnia, po prostu wróciła z dzieckiem do rodziców i zostałem sam. To nie poprawiło mojego samopoczucia. Każdy kto przeżył podobną sytuację, wie, że rozstanie, nawet jeśli było poprzedzone problemami i ludzie mieli siebie dość – boli jak każde inne. Wtedy uzmysławiasz sobie jak wiele straciłeś.
 

Dobiło mnie to jeszcze bardziej, trafiłem kumulację przykrych doświadczeń. Nie porafiłem z tym walczyć. Jej kolejnym krokiem był rozwód, cały jego przebieg – o dziwo – trochę mnie obudził. Moją złość wywołał sposób w jaki przedstawiła fakty dotyczące naszego rozstania. Po tym wszystkim niewiele mogłem zrobić. Byłem bez pracy i kasy - pozostało mi tylko sprzedać auto, kupić bilet do Europy i modlić się o to, że los w końcu się do mnie uśmiechnie.
 
 
Oczywiście na wyspach problemy nie zniknęły jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Żeby urzeczywstnić marzenie, dla którego tak wiele poświęciłem musiałem raz jeszcze zacisnąć zęby i wziąć się do roboty. Nikt mi nie pomógł, byłem sam i na powierzchni trzymała mnie tylko determinacja i chęć dojścia do celu za wszelką cenę. Łapałem się każdej możliwej roboty, żyłem jak nędzarz, ale dopiąłem swego. Zapisałem się na kurs trenerski i krok po kroku osiągnąłem pierwszy stopień na drodze do szczęścia. Praca w Southend United była dla mnie jak los trafiony na loterii. Niestety mój cel i droga do niego tak bardzo przesłoniły mi wszystko, że świat dla mnie nie istniał. Jedyne co mi z niego zostało, to comiesięczne przelewy alimentów na konto mojej ex. To, że nie mogła mi wybaczyć zaistniałemj sytuacji – tego, że nasze małżeństwo się rozpadło, że nie walczyłem o nie, pomimo jej niechęci i wyprowadzki (ech, te kobiety, kto je zrozumie?) – było dla mnie motorem napędowym, wpędzającym mnie w pracoholizm. To nakręcało mnie najbardziej, jak koń z klapkami na oczach pędziłem w jednym kierunku. Najpierw dorywcze prace, po 12- 16 godzin w robocie. Później stałe zajęcie, ale na dwa etaty. Nareszcie robota menedżera, tylko, że tutaj też było szerokie pole do popisu dla mojej choroby. Od rana do wieczora treningi...

 

...spotkania ze sztabem, piłkarzami. Oglądanie rywali i analiza taktyczna, wyłapywanie błędów i mocnych stron w naszych poprzednich spotkaniach, przeglądanie dvd z materiałami o potencjalnych wzmocnieniach i tak w kółko, aż do zajebania. Do tego oczywiście szkoła i kolejne kursy, przecież nie wszystko można zdać będąc tylko studentem. Te najważniejsze papiery można dostać tylko jeżeli prowadzi się klub.
 

Jak o tym teraz myślę, to nie wiem jak ja to przeżyłem. Ratowały mnie spacery po plaży z psem, który był jedynym przyjacielem, na którego mogłem sobie pozwolić. Kiedy w Southend wszystko zaczęło się układać i było coraz mniej pracy, to trafiła się oferta z Legii – i znowu od początku. Mój pracoholizm miał kolejną pożywkę. Trzeba było przejrzeć kadrę, poszukać wzmocnień, przygotować się na nowych rywali itd...
 

...Jak w Warszawie zrobiło się spokojniej, to wyjechałem do Napoli, później do Liverpoolu i zawsze było tak samo. Jedyna zmiana była taka, że pies się zestarzał. W końcu trafiłem do reprezentacji i dopiero tutaj zadałem sobie sprawę z tego jak wiele czasu poświęcałem pracy…
 
 

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ
FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.