Informacje o blogu

Nic nie sprzedaję - dzielę się emocjami

US Colomiers

Ligue 1 Conforama

Francja, 2021/2022

Ten manifest użytkownika mahdi przeczytało już 1852 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

2021/22

Naród Izraela to prawdziwi obywatele świata. Wynika to ze skomplikowanej i często tragicznej historii spadkobierców Abrahama, Izaaka i Jakuba. Potomków emigracji żydowskiej znaleźć można w każdym zakątku kuli ziemskiej - również w Argentynie. Wśród piłkarzy także! Przykłady? José Néstor Pékerman, Alberto Daniel Brailovsky a z czasów bardziej współczesnych - Lucas Matías Licht, Juan Pablo Sorín czy Walter Adrián Samuel.

Przed rozpoczęciem dziewiątego sezonu w roli menadżera Colomiers (trzeciego w najwyższej klasie rozgrywkowej) doszedłem do wniosku, że najbardziej potrzebuję skutecznego napastnika. Mój wybór padł właśnie na Argentyńczyka z korzeniami izrelskimi. 18-letni Ramón Israilevich to wychowanek Velez Sarsfield, w klubie tym rozegrał jednak zaledwie dwa mecze ligowe (wchodząc z ławki rezerwowych). Mój skaut, który odpowiada za przeczesywanie Ameryki Południowej - Pablo Budna - monitował: „Łukasz, odkryłem nowy, wielki talent! Nie zastanawiaj się zbyt długo - kupuj! Nie pożałujesz!“.

Posłuchałem go, bo to wyjątkowo kompetentny facet. Pracował wcześniej w Arsenalu Londyn i Boca Juniors. Zna się na rzeczy. Problem jednak w tym, że we Francji można zgłosić do rozgrywek ligowych tylko czterech zawodników spoza Unii Europejskiej. A Israilevich - mimo zdecydowanie żydowskiego nazwiska - miał obywatelstwo tylko i wyłącznie argentyńskie... Cóż - pozostawiłem rozwiązanie tego problemu na później i zgodziłem się zapłacić Velez Sarsfield 6 mln. euro (rozłożone na raty) za tego niezwykle utalentowanego napastnika. Z nim w składzie nasza siła ognia powinna zdecydowanie wzrosnąć.



TRANSFERY

Kto pojawił się w Colomiers oprócz nastolatka z Argentyny? Za darmo przybyli: chorwacki napastnik Mirko Brcić (Dinamo Zagrzeb, koniec kontraktu) oraz brazylijski defensywny pomocnik (ostatnio grał w Coritibie). Brazylijczyk ma wielką zaletę - mianowicie obywatelstwo również... niemieckie! "" jest bowiem przydomkiem, a prawdziwe personalia brzmią: Bernardo Buchwald. Obaj stanowić będą cenne uzupełnienia składu:





Gotówkę musiałem wyłożyć za meksykańskiego stopera klubu Atlas Guadalajara - Gandhiego Valdeza (2 mln. euro). Dziewiętnastolatek nie potrafił jednak przebić się do pierwszego składu i w styczniu wypożyczyłem go do Mechelen.

Trzy nowe nazwiska pojawiły się w drugiej części rozgrywek (a wiązało się to z dopływem gotówki za transfery graczy, o których napiszę za chwilę). Algierski stoper - Billel Ghazi - został najdroższym piłkarzem w historii Colomiers. Szwajcarski Basel zainkasował od nas aż 12,5 mln. euro! Ale pewien jestem, że to była bardzo dobrze zainwestowana gotówka:



7 stycznia 2022 roku pojawił się w Colomiers kolejny artysta futbolu. Do tego nie zapłaciliśmy za niego ani jednego eurocenta! Argentyńczyk Martin Melivillo jest wychowankiem słynnego Boca Juniors skąd latem 2019 roku wykupił go Besiktas Stambuł za 3,4 mln. euro. Spędził w Turcji dwa lata i nie przedłużył kontraktu. Przez pół roku nie znalazł pracodawcy gotowego by spełnić jego oczekiwania finansowe - w końcu za negocjacje zabrałem się ja. Było niezwykle trudno - w końcu stanęło na 1,3 mln. rocznie (plus 25% rocznej podwyżki) oraz pokaźnej prowizji dla zawodnika i menadżera. Czy było warto? Spójrzcie na atrybuty tego gracza:



Z drugoligowego Nantes wypożyczyłem lewoskrzydłowego Issiakou Lahi’ego, co okazało się dobrym ruchem w kontekście wydarzeń z drugiej części sezonu. Jeśli jesteśmy przy rubryce "loans" to na kolejny sezon pozostali u nas: Cüneyt Demir, Vandamme i Poirier.

Pożegnania... Przede wszystkim dwóch napastników: starzejący się Salim Cisse (1 mln. euro, Antwerpia) oraz nie mający większych szans na grę Charles David (1,6 mln., Reims). Nie przedłużyłem umowy z Lionelem Zoumą, a młodziutki Kolacki oraz bramkarz Parks odeszli na wypożyczenia.

Największa gotówka wpłynęła jednak do klubu na początku stycznia (dzięki czemu stał się realny rekordowy transfer stopera Ghazi’ego). Otóż Inter Mediolan zapłacił aż 7,5 mln. euro za lewego obrońcę Navratila co było świetnym interesem zważywszy na to, że zawodnikowi za pół roku wygasał kontrakt. A pensja, którą sobie życzył za jego przedłużenie - nie odzwierciedlała jego umiejętności. Drugim zbyt łasym na forsę futbolistą okazał się lewoskrzydłowy Petar Misić. Stroił fochy przez pół roku, mimo najwyższych zarobków w zespole! Nie wytrzymałem w końcu i przystałem na ofertę Borussi Mönchengladbach (5,75 mln. euro). W styczniu wypożyczyłem też do pobliskiej Tuluzy (drugoligowej, co z satysfakcją stwierdzam!) Facundo Tabordę. Z uwagi na natłok piłkarzy spoza Unii Europejskiej - nie miał już praktycznie żadnych szans na grę.

USTAWIENIE TAKTYCZNE I WYKONAWCY

Z uwagi na styczniowe odejścia Misicia i Navratila oraz zakup Ghaziego i Melivillo, prezentuję dwie jedenastki; rundy jesiennej oraz wiosennej:

JESIEŃ:


WIOSNA:


A oto wszyscy piłkarze, którzy występowali w sezonie 2021/22:
(kursywą i podkreśleniem zaznaczam newgenów)

Sy (Bodão) -
Onana (Marinakis), Culo (Valdez, Poirier), Possignolo (Ghazi), Navratil (Beck, Saadi)-
Gonzalez (, Vandamme) -
Sandjak (Martensson) -
Barbosa (Anani, Taborda), Martinez (Melivillo, Ben Said), Misić (Cüneyt Demir, Lahi) -
Israilevich (Brcić).

Warto wspomnieć, że nasz największy gwiazdor, Argentyńczyk Tomas Martinez, został... reprezentantem Portugalii. Było to możliwe, ponieważ przebywając sześć lat w Porto uzyskał miejscowe obywatelstwo, a selekcjoner Argentyny nie wykazywał żadnego zainteresowania. Po przybyciu Melivillo i odejściu Misicia zacząłem Martineza wystawiać na lewym skrzydle (od dłuższego czasu trenował grę na tej pozycji) i radził sobie tam bardzo dobrze. Tym samym Colomiers posiada niezwykle groźny ofensywny kwartet - "realni“ Barbosa i Martinez na skrzydłach oraz "newgeni“ - Melivillo (ofensywny, środkowy pomocnik) i Israilevich (napastnik).

ROZGRYWKI

Jako sensacyjny zdobywca Pucharu Francji AD 2021 stanęliśmy do walki o Superpuchar z mistrzem kraju - PSG. Mecz odbył się w... kanadyjskim Montrealu! Było to wyrównane spotkanie, w którym nie padły żadne gole a zwycięzcę wyłoniły rzuty karne:

http://imageshack.com/a/img706/9437/zynl.jpg

Puchar Ligi... Tylko jeden mecz - bezapelacyjna porażka z Monaco.



Puchar Francji... Tutaj z kolei nieźle się zbłaźniliśmy. Po rozbiciu półzawodowego Gueugnon, ulegliśmy w kolejnym meczu drugoligowemu Clermont Foot 0-1. Żadnym usprawiedliwieniem nie był dla mnie fakt, że grali rezerwowi. Po tym meczu wysłałem na wypożyczenia obrońcę Valdeza i skrzydłowego Tabordę. Już ich nie potrzebowaliśmy.



Liga... Umowną "rundę jesienną“ należy zaliczyć do naprawdę udanych. Bardzo powoli aklimatyzował się Ramón Israilevich, lecz gdy przeszedł okres adaptacyjny - strzelił w lidze do końca grudnia 13 bramek. Z pewnością skazą na wizerunku Colomiers była wyjazdowa klęska z PSG (aż 1-6), lecz w tym meczu musiałem wystawić rezerwowych. Gracze pierwszego wyboru byli bowiem zbyt zmęczeni po podróży do Rosji na mecz Ligi Europy.

Końcówka "jesieni“ była niezwykle udana:



Dzięki tym rezultatom wylądowaliśmy pod koniec grudnia na wysokim miejscu w tabeli:

http://imageshack.com/a/img841/587/ms2c.jpg

Potem nastąpiły wyżej opisane ruchy kadrowe (odejście Navratila i Misicia, przybycie Ghaziego i Melivillo). Odbiło się to początkowo na wynikach, gdyż nowi gracze potrzebowali czasu, by zaaklimatyzować się w Colomiers. Szczególnie po Melivillo widać było, że pół roku nie trenował...



Później wszystko funkcjonowało już znacznie lepiej i do końca rozgrywek przegraliśmy tylko dwa wyjazdowe mecze; z Monaco (2-3) i Olympique Lyon (1-2). Kluczowym rezultatem dla losów całego sezonu było wyjazdowe zwycięstwo nad naszym byłym klubem patronackim - Olympique Marsylia:



Pozwoliło to nie tylko zrewanżować się za domową porażkę z października (0-1). Dzięki tej klasowej wygranej zajęliśmy w końcowej tabeli wyższą pozycję niż słynny zespół z Marsylii. Wyższą niż rok temu!

http://imageshack.com/a/img802/7853/rtot.jpg

Co oznacza taki wynik - sami dobrze wiecie!

Na deser Liga Europy - czyli nasz debiut w rozgrywkach kontynentalnych. Grupę wylosowaliśmy (tak mi się przynajmniej wydawało) niezbyt trudną. Zenit Sankt-Petersburg, Celtic Glasgow i Dnipro Dniepropietrowsk wyglądały na ekipy z którymi możemy z powodzeniem walczyć. Pierwszy mecz (z Rosjanami u siebie) przyniósł jednak zaledwie bezbramkowy remis. Zwycięstwo przyszło dwa tygodnie później. Wobec 57 494 widzów zgromadzonych na Celtic Park - pokonaliśmy gospodarzy 2-0. Historyczną (pierwszą w Europie bramkę) strzelił Tomas Martinez po podaniu Misicia. Następny mecz graliśmy z Dnipro i chciałem oszczędzić podstawowych graczy przed arcyważnym spotkaniem z Olympique Marsylia w lidze. Okazało się, że rezerwowi nie są jeszcze na tyle klasowi, by sprostać rywalom z za granicy. Ośmieszyliśmy się przegrywając 2-4, a mecz z Marsylią również nie zakończył się po mojej myśli (0-1)...

Rewanże. Nie popełniłem drugi raz błędu z meczu przeciwko Dnipro - i grałem tylko "pierwszym garniturem“. Dzięki temu zrewanżowaliśmy się Ukraińcom, bijąc ich na wyjeździe 2-0, następnie przywieźliśmy remis z Petersburga (2-2), by w finalnym akcie pokonać Celtic na Stade Michel Bendichou 2-0. Takie rezultaty pozwoliły nam zająć ostatecznie pierwsze miejsce w grupie, wyprzedzić o dwa oczka Zenit i awansować do fazy pucharowej.

W 1/16 finału trafiliśmy na Udinese. Pierwszy mecz (Stadio Friuli) przegraliśmy 1-2, lecz rewanż nie pozostawił złudzeń, kto jest lepszy. Bohaterem spotkania był wypożyczony z Nantes Issiakou Lahi, który w 38 minucie zastąpił naszego asa Tomasa Martineza (oczywiście kontuzja...). Lahi strzelił dwa gole, trzeciego dołożył będący w coraz lepszej dyspozycji Melivillo.

Kolejna przeszkoda - słynny Liverpool - wydawała się nie do przejścia... Spotkanie na Anfield zaczęliśmy jak sparaliżowani. Gdy w 55 minucie Liverpool prowadził już 3-0, machnąłem ręką i pomyślałem "koniec przygody z Europą“... Tymczasem... nastąpił cud! W 59, 74 i 81 minucie Lahi, Israilevich oraz Melivillo strzelili bramki, które wstrząsnęły jednym z najsłynniejszych stadionów świata!



Tydzień później rozegraliśmy jeden z najwspanialszych meczów w naszej historii i rozgromiliśmy zszokowanych gości aż 4-0 (Barbosa, Lahi, Melivillo, Anani)!

W ćwierćfinale los wyznaczył nam... Paris Saint-Germain. Niestety - nie nawiązaliśmy walki... Już pierwsze spotkanie w Colomiers goście wygrali 2-1, a rewanżu 2-0. Na razie są lepsi... Ogólnie jednak debiut mojego klubu w rozgrywkach europejskich uznać należy za udany.

http://imageshack.com/a/img827/4130/0b1e.jpg

PODSUMOWANIE

Nie zdobyliśmy żadnego trofeum, niemniej jestem bardzo zadowolny z progresji w grze drużyny. W lidze wyprzedzili nas tylko najmożniejsi (Monaco i PSG). Miejsce na pudle i awans do eliminacji Champions League to naprawdę wielki sukces! Na pewno zawodem były występy w krajowych rozgrywkach pucharowych, lecz - prawdę mówiąc - nie dysponujemy jeszcze kadrą składającą się z 25 wyrównanych, świetnych piłkarzy. A to niezbędny warunek, by móc z powodzeniem walczyć na wszystkich frontach.

Dla mnie najważniejsze jest, że udaje się zatrudniać coraz lepszych piłkarzy oraz że prezes klubu cały czas nie odmawia funduszy na inwestycje w infratrukturę. Ledwo zakończyły się prace nad unowocześnieniem bazy treningowej a już w toku są następne! Rozwijamy się więc harmonijnie i planowo.



Na koniec słówko o bohaterze wstępu - Israilevichu. W lidze strzelił 22 gole i w klasyfikacji snajperów wyprzedził go tylko Leo Bonatini z Saint-Etienne. Do tego dorzucił cztery trafienia w Lidze Europy. A pamiętajmy, że chłopak ma dopiero 19 lat i cała kariera przed nim! Skaut Pablo Budna się nie pomylił, mamy w składzie prawdziwą perełkę!



PS 1.
Użytkownikowi o nicku "Nesete" chciałbym jeszcze raz przypomnieć (a zrobiłem to najpierw prywatnie w "donosach" - bez reakcji), że jego ostatni blog to pastisz mojego. Czyli - jak w przypadku każdego "covera" - powinien podać źródło i autora na którym się wzorował. W przeciwnym razie  jest to "kradzież dóbr intelektualnych", kolego... Ale cóż - pierwszy raz masz naprawdę wielu czytelników! I ile "mocnych" ocen! Tylko dlaczego dzięki mnie?... Wiesz kto to jest "wozidupa"?

PS 2.
Panowie, każdego kto nie czytał urodzinowego artykułu zatytułowanego "Uszkodzenie Rogu Amona“ chciałbym poinformować, że zrezygnowałem z publikowania jakichkolwiek komentarzy na tym forum. Pozostanę przy "manifestach" i ewentualnych ostrych felietonach... Brak moich postów proszę uznać za usprawiedliwiony, a poniższy tekst szczerze polecam! Wypowiedzmy wojnę internetowemu chamstwu, walczmy z prostactwem, nierzetelnością oraz brońmy się przed społeczeństwem kretynów!

http://mahdi.cmrev.com/blog/8227,uszkodzenie-rogu-amona_-czyli_-urodzinowe-impresje-mahdiego.html

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Reklama

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.