Informacje o blogu

Nic nie sprzedaję - dzielę się emocjami

Paris Saint-Germain

Ligue 1 Conforama

Francja, 2029/2030

Ten manifest użytkownika mahdi przeczytało już 1499 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

2029/30
    
    Ostatni mecz sezonu 2029/30 - finał Champions League, do którego weszliśmy po raz dwunasty. Tydzień wcześniej przegraliśmy walkę o tytuł mistrzów Francji, co bardzo zabolało po uprzednich jedenastu triumfach z rzędu... Ale teraz nie patrzymy już w przeszłość - liczy się tylko ten jeden, jedyny występ... Czy po raz dziewiąty zdobędziemy najważniejszy z klubowych trofeów, czy też zakończy się tak jak rok temu, gdy pokonał nas w finale Real Madryt?...
    Staram się nawet nie dopuszczać do siebie myśli o porażce. Naprzeciwko nas Barcelona a w drużynie PSG prawdziwy szpital... Nie mogę skorzystać z trzech podstawowych, ofensywnych graczy, którzy stanowili o sile drużyny. Nie zagrają: Danny Appeldoorn (prawoskrzydłowy z Holandii, dwukrotny zdobywca Złotej Piłki), Engin Akyuz (turecki lewoskrzydłowy, jeden z największych talentów europejskiego futbolu) oraz Sim Arimiyao (nasz wychowanek, snajper. Po odejściu Paula Pinnocka został wreszcie atakującym numer jeden i zdobył w tym sezonie koronę króla strzelców Ligue 1). Ile znaczą dla PSG ci gracze niech powiedzą Wam liczby: ta trójka zdobyła łącznie 78 goli i wypracowała 61! A mowa tylko o jednym sezonie - bieżącym, 2029/30! Jak załatać taką dziurę??? Cóż - na prawe skrzydło wystawiam Meksykanina Christiana Hernandeza, który drugi sezon jest graczem PSG, dysponuje świetną techniką i „dorzutem“. Za Engina zagra Nicola Cortesi - o tym graczu pisałem w jednym z wcześniejszych blogów. Błyskotliwy, 26-letni Włoch, kupiony niemal dziesięć lat temu z Atalanty Bergamo za milion euro. Ciągle wypożyczany. I nagle, w sezonie 2026/27 - eksplodował! Nieopatrznie zgodziłem się wypożyczyć go do Marsylii, a on został królem strzelców i piłkarzem nr 2 rozgrywek (za Appeldoornem). Po powrocie był już tak klasowym piłkarzem, że musiałem go jakoś wkomponować w zespół. W ataku nie miał szans na grę, więc wytrenowałem go na świetnego lewoskrzydłowego. Piorunująca szybkość i przyspieszenie a także niekonwencjonalny repertuar zwodów oraz skuteczność pod bramką - oto jego największe atuty. Wreszcie ostatnia niewiadoma - kto ma zastąpić Arimiyao? Czy 21-letni Hiszpan Oliver Trellez, król strzelców Igrzysk Olimpijskich AD 2028 (od dwóch lat w klubie), czy też... pierwszy Polak w barwch PSG, młodszy od Trelleza zaledwie o kilkanście dni Jarosław Bednarz. Decyzja jest trudna... Trellez jako dubler Arimiyao zanotował całkiem przyzwoity rok, natomiast Bednarz graczem PSG jest zaledwie od niecałych pięciu miesięcy. W styczniu 2030 zakupiłem go z Red Bull Salzburg za 4 miliony euro. Nie zadebiutował nawet w pierwszej reprezentacji biało-czerwonych! Jednak po feralnej kontuzji Arimiyao to Bednarz był jego skutecznym zastępcą. W swoim drugim ligowym występie - z Lorient - cztery razy trafił do siatki rywali! A więc - on!



   Do finału zaledwie kilka chwil... Myślami sięgam do odległej przeszłości, do roku 2020. Wtedy też graliśmy w finale z Barcą... Po remisie 1-1 lepiej wykonywaliśmy „jedenastki“. Bohaterem został Thibaut Courtois, dla którego... był to ostatni mecz w barwach PSG. Jego następcą został Wadim Sazonow - obecnie nasz kapitan. Jak będzie dzisiaj?

25/05/2030   Kortrijk    PSG - BARCELONA

PSG: Sazonow (k) - Gueye, Boukhari, Delahaye, Bamba - Lambert, Hamiti (80, Morel) - Hernandez, Xisco, Cortesi (48, Ba) - Bednarz (106, Trellez).

BARCELONA: Kader - Munilla (112, Ziegler), Cobo, Ibrahim (k), Enrique (106, Berger) - Osorio Botello - Molnar (106, Geovane), Eugenio - Nunez, Yobe - Tomsić.  Menadżer: Tito Vilanova.

    Barcelona to niezwykle doświadczony team. Na bokach obrony 34-letni Munilla i 33-letni Enrique - obydwaj zbliżają się do setnego meczu w reprezentacji. Nigeryjski stoper Moses Ibrahim, kapitan Katalończyków - ma lat 35, defensywny pomocnik, Kolumbijczyk Osorio Botello - 34, Eugenio - 30. Bramkarz z Wybrzeża Kości Słoniowej, Francois Kader, który przez chwilę był w PSG - to 33-latek. No i najważniejsza dla Barcy postać, 32-letni prawoskrzydłowy Pedro Nunez... Tego pana znamy bardzo dobrze - przez jedenaście sezonów rozegrał dla Paryża 331 spotkań strzelając 94 gole. Sześć razy triumfował wraz z nami w Lidze Mistrzów! Od trzech lat to gracz Barcelony do której przeszedł za 51 milionów euro...
   Właśnie Nunez w 44 minucie spotkania dośrodkowuje z rogu na krótki słupek, Lambert nie zdołał upilnować chorwackiego snajpera Mirko Tomsića - i na przerwę schodzimy z bagażem jednego gola... Nie gramy dobrego meczu, bardzo słabo prezentują się Bednarz i Cortesi. Ten ostatni zaraz po rozpoczęciu drugiej odsłony doznaje kontuzji i zastępuje go Maurice Ba. W 69 minucie udaje nam się wyrównać! Na strzał z około 20 metrów decyduje się Hamiti. Na spalonym znajdują się zarówno Ba jak i Bednarz. Jednak piłka trafia w wychodzącego do przodu Edisona Cobo i ten rykoszet zaskakuje kompletnie Kadera. Bramka samobójcza, 1-1! W 80 minucie muszę zmienić Hamitiego, wchodzi za niego 19-letni Argentyńczyk Damian Morel, dla którego jest to pierwszy sezon w klubie. Remis utrzymuje się do końca... Dogrywka.

   A w niej dzieją się rzeczy dla nas katastrofalne... Nunez zagrywa futbolówkę przed pole karne a twardy i niezawodny zwykle Delahaye „machnął się“, nie trafił czysto w piłkę... Wyskoczył szybki jak wiatr lewoskrzydłowy z Zambii Chanda Yobe i po krótkim rajdzie pokonał Sazonowa... Była 95 minuta... W 101 Tomsić zagrał prostopadłą piłkę do Nuneza, który znalazł się na pozycji środkowego napastnika i - niestety - już jest 1-3... Co tu zrobić, co zrobić... Wykorzystuję ostatnią zmianę i na drugą część dogrywki za Bednarza wpuszczam na boisko Trelleza. I oto zaraz po rozpoczęciu gry mamy rzut rożny, który wykonuje Hernandez. Zagrywa na długi słupek, a Trellez wyprzedza Eugenio i głową pakuje piłkę do bramki! W 114 minucie Serge Bamba, nasz lewy obrońca, rozpoczął kontratak, zagrał do Ba... Ten pociągnął lewym skrzydłem, nieuchwytny dla Zieglera, 36-letniego, 115-krotnego reprezentanta Niemiec... Dośrodkowuje na jedenasty metr, Damian Morel strzela z pierwszej piłki, jej lot zmienia jeszcze Xisco i to jemu zapisano gola. 3-3!!! Euforia! Strata dwóch bramek odrobiona! Barca jest otępiała, rzucam cały zespół do ataku, lecz wynik nie ulega zmianie. Rzuty karne! Tak jak 10 lat wcześniej, w 2020 roku...

  Przypomniałem sobie wtedy słynny półfinał Mundialu’1982, Francja - RFN. Dogrywka wyglądała bliźniaczo; Marius Tresor i Alain Giresse spowodowali, że było 3-1 dla „Trójkolorowych“ jednak Niemcy się nie poddali. Najpierw słynny „Kalle" Rummenigge (który był kontuzjowany i nie powinien w ogóle wystąpić, lecz trener Derwall posłał go na boisko w geście rozpaczy!) trafił na 2-3, a do wyrówania doprowadził Klaus Fischer. Francuzi, którzy już byli niemal pewni awansu do finału, a wymknął im się on w nieprawdopodobny sposób - przegrali w rzutach karnych... Przegrali wojnę nerwów.

   Byłem więc przed konkursem „jedenastek“ zrelaksowany; uważałem, że Barca nie jest w stanie się podnieść... Już przecież mieli - prawie! - w rękach wspaniałe trofeum... Analogia do spotkania Francja - RFN z 1982 roku nasuwała się sama... Konkurs jedenastek, zaczynają Katalończycy:
0-1 Geovane,                                1-1 Xisco
1-2 Eugenio,                                 1-2 Morel  (obronił Kader)
1-2 Nunez  (słupek),                    2-2 Ba
2-2 Yobe  (obronił Sazonow),     2-2 Bamba  (obronił Kader)
3-2 Cobo,                                      3-3 Trellez
4-3 Tomsić,                                   4-3 Delahaye  (obronił Kader)

   A zatem - niestety... Puchar Mistrzów nie dla nas... Niemniej był to najdramatyczniejszy finał w całej mojej 19-letniej karierze menadżera PSG... Nawet bez wielkiej trójki (Appeldoorn, Engin Akyuz, Arimiyao) nawiązaliśmy piękną walkę... Nie udało się, lecz jestem naprawdę dumny z  piłkarzy, którzy tak poważnie osłabieni - potrafili grać do samego końca o zwycięstwo...



    Zacząłem - nietypowo - opis sezonu 2029/30 od jego ostatniego akordu, czyli finału Ligi Mistrzów. Dowiedzieliście się też (niejako przy okazji) że po jedenastu triumfach z rzędu w Ligue 1 - musieliśmy uznać wyższość Olympique Marsylia.



   Jak do tego doszło? Przede wszystkim pożegnałem przed sezonem dwóch wybitnych i ogromnie zasłużonych zawodników. Pierwszy z nich, obrońca (prawy lub środkowy) Carlloyd Polomat służył wiernie klubowi przez 16 długich sezonów, rozgrywając 543 spotkania. Jest najbardziej utytułowanym piłkarzem klubu w historii (m.in. 15 tytułów mistrzowskich we Francji i wszystkie zdobyte przez nas - 8 - Puchary Mistrzów). Drugi - Paul Pinnock - jest trzecim w historii strzelcem PSG. Prowadzi w tej klasyfikacji Leandro Damiao - 364 gole, drugi jest Sanogo - 341, a Pinnock uzbierał 337 trafień. Warto jednak zauważyć, że uczynił to w zaledwie 385 spotkaniach, podczas gdy Sanogo potrzebował aż 504 gier, aby strzelić zaledwie cztery bramki więcej niż Pinnock. Mimo ich niewątpliwych zasług uznałem, że dobiegający do 33 urodzin gwiazdorzy są już absolutnie spełnieni, a przegrany finał Pucharu Mistrzów AD 2029 z Realem Madryt utwierdził mnie w tym przekonaniu. Co niezwykle ciekawe - obu tych piłkarzy kupił ode mnie Liverpool (niejako w pakiecie!). Co jeszcze ciekawsze - za każdego z nich zapłacił po 36,5 mln euro! I co najciekawsze - obaj otrzymali identyczne, 3-letnie kontrakty w ramach których zarabiają po 10,25 mln euro za sezon! W PSG nigdy na tak wielkie pieniądze nie mogli liczyć, bo u mnie podstawowa zasada brzmi: menadżer zarabia najwięcej! Obydwaj spisywali się w Anglii całkiem dobrze - Liverpool został wicemistrzem kraju, a Pinnock wicekrólem strzelców. A oto dokonania obu zawodników w barwach PSG:





(W tabelkach kolejno: Liga, Puchar Francji, Puchar Ligi, Superpuchar Francji, Liga Mistrzów, Liga Europy, Superpuchar Europy, Klubowe Mistrzostwa Świata. Liczby to mecze/gole w poszczególnych rozgrywkach, a gwiazdki oznaczają ich wygranie)

    Wzmocnienia nie były spektakularne. Już dwa lata wcześniej zakontraktowaliśmy argentyńskiego pomocnika Damiana Morela z Boca Juniors, który po ukończeniu 18 lat przyjechał do Paryża i wygląda na niezwykle obiecującego gracza.



    Jak zwykle klub zarobił też potężne pieniądze na wypożyczeniach (ponad 100 mln euro - norma). Innowacją natomiast była minimalna zmiana przeze mnie taktyki. Dotąd graliśmy systemem, który (bez wnikania w polecenia indywidualne) wygladał tak:

GK - PO, ŚO, ŚO, LO - DP, DP - OPP, OPŚ, OPL - N.

Natomiast w tym sezonie wyglądał on tak:

GK - PO, ŚO, ŚO, LO - DP, ŚP - OPP, OPŚ, OPL - N.

Jak zauważyliście - zrezygnowałem z jednego "defpoma" i w jego miejsce postawiłem na bardziej kreatywnego, środkowego pomocnika. Wiązało się to z faktem, że wspaniale rozwinął się nasz wychowanek, Mohamed Lamine Hamiti i po prostu należało mu się miejsce w pierwszym składzie.



A Xisco, jako ofensywny środkowy pomocnik - jest oczywiście nie do wygryzienia. Miejsce na prawej obronie (za Polomata) zajął doświadczony Seydou Gueye, wcześniej przez wiele sezonów lewy bek. Lewą obronę obsadził Serge Bamba, kapitalnie rozwijający się gracz.



    Pinnocka zastąpił w ataku Sim Arimiyao. Jest to zawodnik - mimo zaledwie 24 lat - niezwykle doświadczony i utytułowany. Wychowanek klubu, debiutował miesiąc przed 16 urodzinami, tuż po odejściu z klubu Leandro Damiao. Porównałbym go jednak do Sanogo - podobnie jak on świetnie gra głową i podobnie jak on... nie ma wysokich not u selekcjonera reprezentacji a także... u klubowych trenerów, któzy oceniają go zaledwie na dwie gwiazdki...



Po odejściu Pinnocka postawiłem zdecydowanie właśnie na niego i absolutnie się nie zawiodłem! 33 gole w zaledwie 26 ligowych meczach dały mu tytuł króla strzelców, a zdobyłby tych bramek więcej, gdyby nie kontuzje. Jedna z nich wyelimnowała go z gry w finale Pucharu Mistrzów...

Zmiana taktyki na bardziej ofensywną sprawiła, że w lidze uzyskaliśmy aż 123 gole (nasz rekord), jednak straciliśmy 24 (w zeszłym sezonie 18). Utrata tytułu na rzecz Marsylii nie wynikała z mniej ostroznej gry... Po prostu przegraliśmy oba mecze z OM (2-3, 0-1), a także zaliczyliśmy cztery inne wpadki. Wynikało to z zaangażowania na wiosnę w Ligę Mistrzów, a rezerwowi nie zawsze stawali na wysokości zadania...

Co nam się zatem udało skoro zarówno w Ligue 1 jak i w Champions League byliśmy „zaledwie“ drudzy?

Otóż po raz 15 zdobyliśmy Superpuchar Francji, po morderczym meczu z Marsylią (1-1 mimo dogrywki, piękny gol Xisco, a potem wygrana w rzutach karnych).

Po raz 10 wygraliśmy Puchar Ligi. Finał z Niceą rozpoczął się od czerwonej kartki dla Maxime Lamberta, lecz wkrótce jeden z rywali też wyleciał z boiska, a my gładko wygraliśmy 3-0  (gole: Cortesi, Arimiyao, Appeldoorn).

I w końcu - po raz 12 - triumfowaliśmy w Pucharze Francji. Mecz finałowy z Saint-Etienne wygraliśmy 3-1 mimo faktu, że to rywale zdobyli prowadzenie, Xisco nie wykorzystał karnego, a Sim Arimiyao odniósł kontuzję, która nie pozwoliła mu dokończyć sezonu... Bohaterem został nasz stoper, Youcef Boukhari, który dwukrotnie trafił do siatki. Dodatkowo w drodze po puchar odnieśliśmy rekordowe zwycięstwo! 12 stycznia 2030 roku wygraliśmy z półzawodowym AS Yzeure11-0. To tym bardziej godne uwagi, że graliśmy w mocno rezerwowym składzie (debiutował m.in. Bednarz)



Reasumując - chyba to nie był aż tak beznadziejny sezon, mimo utraty mistrzowskiego tytułu oraz spektakularnej porażki w finale Ligi Mistrzów z Barceloną.

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Reklama

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.